Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!news.ipartners.pl!ipartner
s.pl!not-for-mail
From: "Vax" <v...@t...pl.bez.tego.tu>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: Rower 16"
Date: Sun, 22 May 2005 13:46:58 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 134
Message-ID: <d6prf5$lh7$1@news2.ipartners.pl>
References: <d6336c$niv$1@opat.biskupin.wroc.pl> <d69gdl$duk$1@nemesis.news.tpi.pl>
<d6asnv$2hbs$1@news.mm.pl> <d6b0v0$1tn7$1@news2.ipartners.pl>
<d6b32n$kut$1@news.mm.pl> <d6c9om$2iui$1@news2.ipartners.pl>
<d6cd2v$ijo$1@news.onet.pl> <d6cpfk$2tdb$1@news2.ipartners.pl>
<d6d2bv$2tvj$1@news.mm.pl> <d6d95c$5k3$1@news2.ipartners.pl>
<lhr3sc843yug$.e5taiqcd96ur.dlg@40tude.net>
<d6niqp$2jha$1@news2.ipartners.pl>
<p...@4...net>
NNTP-Posting-Host: 217.153.196.36
X-Trace: news2.ipartners.pl 1116762405 22055 217.153.196.36 (22 May 2005 11:46:45
GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 22 May 2005 11:46:45 GMT
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2527
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2527
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:1080
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Z. Boczek" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:pgi5xl7gt2g8.d7iihf0sgi12.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 21 May 2005 17:07:31 +0200, Vax napisał(a):
>
>>>> Tam, gdzie jestem _ponizej_ sredniej, siade, poczytam, zapytam gugla,
>>>> usenet
>>> Tylko później okazuje się, że usenet głupio radzi :]
>> chyba masz rozumek, by sie zastanowic?
>> ew. doczytac argumenty przemawiajace za dana rada
>> i wyciagnac _samemu_ wnioski?
>
> Czy Ty się usprawiedliwiasz? :)
Nie, pytam jeno, czy fakt, ze mozna tu przeczytac
_czasem_durne_rady_ dyskredutuje usenet jako
potencjalne zrodlo wiedzy. Odwolujac sie (z nadzieja)
do Twego rozumu.
> Nie ma potrzeby - po prostu to, co napisałeś przed moją odpowiedzią
> zabrzmiało IMHO zabawnie w kontekście Twoich zachowań w
> wątku-debiucie nt. rajstopek.
Wroc sobie sam do watku rajstopek, nie ma sensu walkowac
od nowa. Mnie porazilo w nim tylko to, ze zamiast
zrozumiec _leki_ chlopaka, mamy zaczely "radosnie knuc"
wymyslajac sposoby na _zmanipulowanie_ malolata
("wmow mu, ze ma ladne lydki, ze tak jest mesko, etc.")
Odnioslem sie emocjonalnie, majac w pamieci "obciachy"
(niewazne czy swoje czy wyszydzanych kumpli) z lat szkolnych.
I, bez wzgledu na to, jak moze sie wydac to "niepraktyczne"
licze sie z emocjami dziecka. Cala reszta o stanikach,
piwie, narkotykach etc. to juz "nie moje pomysly",
ale czyjes bicie piany.
>>> Miejmy nadzieję, że inaczej bywa w przypadku wymienianego:
>>>> w koncu fachowca.
>> najlepiej dwoch - a jak radza sprzecznie,
>> to kilku kolejnych.
>
> To Twoje wybory, rób, co tylko chcesz.
Robie. Ksiazki o psychologii i wychowaniu dziecka
tez czytam, co nie jest tozsame z tym, ze wszystko bezkrytycznie
przyjmuje.
Oczywiscie komus, kto wpada sobie tu "poczatowac" i "wyzyc intelektualnie",
moge sie wlasnie w tym momencie wydac "przemadrzalym samochwala,
ktory chelpi sie tym, ze czyta".
Jak juz pisalem, jestem przewrazliwiony na punkcie malego,
ale ani nie wychowuje go pod kloszem ("nie wlaz tam bo spadniesz!")
ani nie "katuje" nauka. Po prostu spedzam z nim wiecej czasu,
starajac sie wynagrodzic "niepelna rodzine" jaka tworzymy.
I mylisz sie, sadzac, ze uzurpuje sobie "licencje na idealne ojcostwo".
Ja caly czas sie boje, zeby czegos nie spieprzyc.
Moze nie powinien sie chwalic jego (malego) sukcesami,
tyle, ze ja sie chwale, nie przechwalam - moze nie potrafie
sie powstrzymac. Przepraszam.
A "debiut" mial miejsce nie przy rajstopkach, ale w okolicy
5-tych urodzin malego. Potem wylacznie czytalem. Bzdury tez ;)
Wlaczam sie tam, gdzie mam cos do przekazania, to, ze nie bije
piany przy _kazdej_ okazji, moglo sprawic, ze jestem odbierany
jako "obcy" - no i co z tego?
"Zaatakowalem" niewlasciwe osobki? Te "lubiane i z dorobkiem"?
Zaatakowalem posty, ale wytknieto mi, ze niewlasciwie
odnosze sie do... "nietykalnych" (znam ja z reala i nie masz prawa!)? ;)
> Mnie tylko bawi ta postawa ostatniego Mohikanina, który (podpierając
> swoje zachowanie skądinąd słusznymi teoriami)
Wiesz, staram sie wszystko, co glosze, podeprzec jakas
(najlepiej mogaca byc uznana za sluszna) teoria.
Twierdzenie bez namiastki dowodu, jest "zaledwie" hipoteza.
> stwierdza, że wszyscy
> żyjący na ziemi to synowie Belzebuba,
przesadziles - czujesz?
> a jedynie on pozostał ostoją
> chrystianizmu.
nie mieszajmy do tego religii
W odroznieniu od niektorych dyskutantow(tek) staram opierac
sie na faktach, statystyce, itp. nie na wierze, czy
"a moj/moja to to i tamto wiec costam i juz (tup!)".
> Wiesz - nisko latające kwantyfikatory
Wlasnie ich uzyles. Ciut wyzej.
>>>> Malemu to _z_pewnoscia_ nie zaszkodzi.
>>> Rajstopki czy 'pytanie o rady' na usenet'cie? ;)
>>> Jeśli to pierwsze... zmieniłeś pogląd.
>> Gowno, nic nie zmienilem.
>
> Dawid, cieszę się :)
Menujem se "Vax". Janusz "Vax" R.
Ne Dawid.
BTW cieszy mnie, Twa radosc ;p
>> Nadal uwazam za zmuszanie kilkunastolatka
>> _wbrew_jego_stanowczym_protestom_ do publicznego
>> wystapienia w rajtuzach za gwalt na psychice chlopaka.
>
>
>
>>> Ale tam sam pisałeś, że lepiej znasz chłopaka...
>> Nie przypominam sobie, zebym cos takiego pisal.
>
> Oj, kluczyłeś
no, kluczylem, ale mimo checi "wykazania mi"
nie zdolales znalezc odpowiedniego materialu dowodowego :)
(nawet dokonujac przewrotych interpretacji)
[...]
>> wiesz, nie wypada mi pisac, z czym kojarzy mi sie np. Twoj nick.
>
> Yyyyy...
> Zasmażka?
> Wędlina, kosteczki?
> Skraj, rant, krawędź?
>
> No nieeeee... :) Tylko nie pisz, że ze zboczeńcem, kurna jego! :)
Nie napisze. Nie wypada mi, jak juz pisalem.
Ale (tez?) lubisz wtykac kije w mrowiska, nie? :)
v.
|