Data: 2004-01-03 11:21:14
Temat: Re: Rozejście i 6-latek
Od: "Specyjal" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Adiola" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bt4rpr$qa1$1@mamut.aster.pl...
> dlatego nie odnioslam sie do postu Bogadana, na jego pytania nie umiem
> odpowiedziec, nie zgadzam sie tylko ze stwierdzeniem, ze rozwod rodzicow
> jest ZAWSZE ogromym wstrzasem dla dzieka, bo to nieprawda.
Nie to zawsze jest ogromny wstrzas tylko ze samo dziecko jest w takiej
sytuacji ze ocenia rozwod jako ratunek.
Moze faktycznie sam fakt rozwodu dziecka nie rusza ale cala sytuacja
"okolorozwodowa" zawsze jest wstrzasem.
Z ty ze dzieje sie tak chyba wylacznie w rodzinach z problemem uzaleznienia,
choroby psychicznej itd..
> P.S. zostawiaj wrotke i cytat do ktorego sie odnosisz.
OK. co do wrotki to mam wrazenie, ze malo kto to czyta -i tak przeciez jest
"drzewko"
|