Data: 2008-01-18 23:04:39
Temat: Re: Rozejscie się po 50
Od: Adam Moczulski <a...@p...neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Basia Z. pisze:
> Nie wyobrażam sobie życia pod jednym dachem z czlowiekiem, który jest dla
> mnie obcy.
Ja natomiast nie wyobrażam sobie jak obcym może być człowiek z którym
sie mieszkało pod jednym dachem tyle lat. W dodatku, jak twierdzisz,
wyznają ten sam system wartości.
Sprawa wygląda mi raczej na ambicjonalną "on/ona mnie nie docenia, ja
sobie radę dam sam/sama". Nim zaczną sie po sądach ciągać przekonaj
faceta, że rozsądniej niż na starość się z "blondyną" szarpać, będzie
jak z jakimś wiechciem do niej zawita, werbalnie doceni, potem na jakąś
wycieczkę do Egiptu zabierze i obgada w tym czasie jakieś warunki
wzajemnego pożycia na starość.
--
Pozdrawiam
Adam
|