Data: 2007-11-18 21:04:09
Temat: Re: Rozmaryn
Od: Anka <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 18-11-2007 o 21:47:44 Tadeusz Smal <s...@s...pl> napisał(a):
> :-)
> Moja Ponderoza to tez szczere pole
> tzn okolo 2km za miastem
> a od poludniowego zachodu 4 km szczerych pol
No tak, to wietrzysko ma gdzie hulać :-(
> Wiekszym problem u mnie jest polozenie Ponerozy w obszarze,
> ktory omijaja opady i zimy u mnie przez to bezsniezne
> :(
> Nawet tak bardzo snieznej zimy jak 2005/06 u mnie bylo maksymalnie 5 cm
> sniegu
Ale to lokalnie chyba masz takie warunki?
A latem jak jest - też mało opadów?
> :)
> Na zime te oliwki, figi i inne przywiezione z Wloch roslinki
> przenosze do zimnego foliowca,
> na ktorym na zime pozostawiam cieniowke z siatki
> Foliowiec daje oslone przed zimowym wiatrem
> a siatka cieniujaca sprawia,
> ze wnetrze foliowca nie nagrzewa sie az tak bardzo
> i nie kilkudziesiostopniowych roznic miedzy dniem a noca
No tak, to jest rozwiązanie, dzięki za podpowiedź! :-)
> Gdy za jakis czas zamieszkam na Ponderozie
> to zainwestuje w ogrzewana zima szklarenke/zimowy ogrod
> :)
Ha, ech...my też sobie tak marzyliśmy, że postawimy kotłownię, a na jej
przedłużeniu ogrzewaną szklarenkę, ale nic z tego nie wyjdzie, bo szkoda
nam szpecić harmonijne siedlisko nowym budynkiem. Najwyżej zwykłą
postawimy w zacisznym miejscu. Będę Ci zazdrościć :-)
Pozdrawiam,
Anka
|