Data: 2005-07-15 10:29:42
Temat: Re: Rozmiarowka w sklepach "PROMOD"
Od: "Puchacz" <p...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> wrote in message
news:e640b3bfd44d996c725d3f7ddceb12df@news.home.net.
pl...
> Promodowe gory maja tez cieniutkie rekawki. przecietny behawior
> "etnicznej" tuniki z promodu wyglada tak: rekawy na ramionach pekaja
> w szwach, przy tym sa o 10 cm za dlugie, biust sie ledwie miesci
> i splaszcza, a reszta wiiisi smetnie do kolan.
No dokladnie. Przmierzylam kilka dni temu Koszule, bardzo ladna, Troche
droga bo 169 ale przymierzyc nie zaszkodzi... no i rekawy byly waskie,
biuscik zacisniety a pas za luzny... bez sensu normalnie...
> to 44 w promodzie bywa? ja tam nic powyzej 42 (sporadycznie) nie
> widzialam.
> myslalam, ze takich "gigantycznych" rozmiarow do Polski nie sprowadzaja :)
> (jak wiadomo, wszystkie Polki sa drobne i chude, he he)
Teraz juz sama nie wiem... jak wroce do domu to sprawdze jaki to rozmiar...
moze faktycznie 42 a te 44 to jakies wloskie czy inne cos...
A koszule to nawer 48 mierzylam...nie znam sie na tym w sumie wiec juz nie
wiem ktora numeracja jest OK.
A wszystko co kupilam w promodzie to w Galerii Mokotow wiec jakby co to tam
czasami sa te wieksze rozmiry bo Wilenska juz ma same malutkie...
Pozdr
Ania
|