Data: 2002-05-06 08:55:47
Temat: Re: Rozsady - doświadczenia i porady
Od: "Jerzy" <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> >(...) (najpierw muszę oczywiście podagrycznik wyprosić, a żeby było
> correctness to
> > moge mu jakieś endemiczne stanowisko zostawić (choć on już pewnie sam
o to
> > zadba żebysię gdzieś ukryć).
> On nawet sam wróci tam, skąd go wyprosisz, nie troszcz się o niego :-)
Myślę, że powinien zrobić dokładnie odwrotnie niż proponujesz, czyli
zatroszczyć się o niego i zrobić z niego roślinę użytkową, pędy i młode
liście wraz z ogonkami liściowymi są jadalne [dobre jako sałatka z
ziemniakami], ponadto wpuścić trochę więcej słońca tam gdzie rośnie i
trochę osuszyć ten teren.
Z doświadczenia wiem, że to co bywa jadalne z reguły szybko "wychodzi" z
ogrodu.
;-)))
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Remember that ignorance is expensive. Own a good set of encyclopedia."
http://www.wiw.pl/biblioteka/encyklopedia/
|