Data: 2004-01-12 22:35:57
Temat: Re: Rysunki - więcej informacji
Od: "tycztom" <t...@i...pw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
->J.E. EvaTM<- btv76l$g69$...@a...news.tpi.pl naszkrobal/a:
> Myślisz, że specjaliści już się pospali na amen?
> Bo ja czekam na nich wciąż! ;)
> No aliści coś ich mało..
Prawdę mówiąc czekałem na Ciebie.
Czytałem o tym, że masz dzieci - a i główkę nie od parady.
> Myślę też, że dziewczynka może być nieśmiała
> i bardzo krytyczna wobec siebie.
> Skądś to znam ;). Dziewięć lat to już sporo
> dla NIEKTÓRYCH dzieci.
> Moje dziecko już w przedszkolu, gdy miało narysować psa,
> rysowało duuuży dom, obok małą budę i.. tyle ;)
> Gdy pani pytała: A gdzie pies?
> - Jak to gdzie? W budzie!
Z tą różnicą, że Twoje dziecko chciało o tym gadać :)
Ta dziewczynka odpowiada "bo nie".
Ja np. zacząłbym drążyć.
> Gdy miało narysować salę balową, rysowało SALĘ balową.
> A gdzie dzieci? Już poszły!
>
> :))
Sprytna :))
> E.
Tomek
P.S. Ciekawym, co w takiej sytuacji powiedziałby Trenezjusz /oczywiście
1 zdaniem - bez wielkiej litery na początku - i z zabarwieniem ala
Stirlitz ;)/
--
kto pyta nie błądzi
błądzi ten który odpowiada
[Trener]
|