A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Harun al Rashid"
<a...@o...pl> mówiąc:

>> Ależnigdywżyciu. Horrorów nie trawię - Kinga kiedyś przeczytałam kiedyś
>> Miasteczko Salem i mi starczyło.
>
>Weź Misery, Lśnienie albo Sklepik z marzeniami. Żadne horrorystyczne
>purpurowe flaki, czy inne wampiry.

No co racja to racja. Ale mimo wszystko King jest bardziej
horrorystyczny niż Koontz.

>King stawia Cię przed lustrem. Jego zło jest bezsilne bez słabości
>i udziału 'zwykłego człowieka'.
>Strachy Mastertona siedzą pod łóżkiem, strachy Kinga nosimy ze sobą.

Ale mimo wszystko uważam, że King lubi bardziej przestraszać. Ale
zauważyłam paradoks: jego ksiażki w polskim tłumaczeniu mnie nudzą,
znaczy się język - jest taki bezbarwny, ciężko mi si je czyta. Właściwie

>Bastion.
>IMO dobry pierwszy tom, potem się rozłazi.

Zobaczymy. A widział ktoś film? Warto obejrzeć?

Agnieszka
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)