On Wed, 6 Aug 2003 11:41:31 +0200, "Poziomka" <p...@e...com>
wrote:


>
>Nie ma za zle. Jemu, Jemu, Jemu sie to nie podoba, nie musi sie podobac i o
>tym pisze. Czytanie ze zrozumieniem to trudna sztuka.

Bardzo trudna...chcialabys o tym porozmawiac?

>Ty tylko przynalezysz. Robisz za wykidajle i za pajaca, bo Twoje dowcipy sa
>malo smieszne. Takie na sile wyprodukowane. Nie zartuj Art, bo sie spocisz.

Poce sie codziennie...cos w tym zlego?

>:-))))) Na grupie nie znalazlam przepisu od Ciebie, a przejrzalam sobie pare
>miesiecy wstecz. Pewnie tylko jesz, dlategos gruby.

Takze spie...


>Tak, ja mam Ci za zle, ze nie wnosisz tu nic produktywnego, kolezko!

Rozliczasz mnie z ilosci przepisow?

>
>>Pamietaj - tolerancja...
>
>Tolerancja to nie wytrych. Mozna tolerowac inne rasy, inne poglady, ale
>mozna nie tolerowac glupoty, hipokryzji, zlodziejstwa, bandytyzmu i mnostwa
>innyh rzeczy.

Zatem przestane Ciebie tolerowacc

>To nie o to chodzi w tolerancji, ze wypada tolerowac
>wzszystko. Otoz nie! Nie wypada! Osoby zagladajace na te grupe nie szukaja
>przepychanek slownych, a Ty glownie w nich sie spalasz i bardzo Cie one
>mecza, bo efekt jest slabiutki.:-) Zagladaja, zeby poczytac o kuchni.
>Bohaterze marnej trupy.

A jednak bohaterze...
>

>Wladyslaw pisze co mysli na temat grupy, to nie ma nic wspolnego z nagonka,
>ale to dla Ciebie zbyt finezyjne, wychwycic roznice.

Tak finezja powala mnie z nog...

> Ty tylko pewnie taniec
>brzucha uskuteczniasz, byc moze ze w La Scali nawet. :-)))))

Zdjecia do obejrzenia wkrotce.

>
>To samo dotyczy dzdzownicy, mnie i wszystkich. Ze tez cos tak wyraznie
>napisanego, trzeba tlumaczyc :-(. Wladyslawa interesuje kuchnia, nie
>szermierki na liscie. Ja Wladyslawa sie "boje". Zna sie na kuchni i ma tyle
>wiedzy, ze przy Nim jestem ignorantka. I bardzo Go za to szanuje i lubie, bo
>z ciekawoscia czytam Jego posty o kuchni. Gdybyz wiecej Wladyslawow.

Klekajcie narody! Wladyslaw nadchodzi...
>

>
>Zastanow sie czlowieku, co Ty w ogole wypisujesz? Nie sadz sie na riposty,
>bo nie wychodza Ci one.
>
>> > nie lubie grubego jezyka, ordynarnych slow.
>
>> I tu sie z Toba zgadzam...
>
>Wladyslaw zapewne sie wzruszy. Ja sie wzruszylam. Gdzie Ci Gruby do
>Wladyslawa, gdzie?????????????????????????????

Kopmleks mniejszosci...da sie wyleczyc...pracuj nad soba a moze
ktoregos dnia Wladyslaw Cie pochwal...

>Poziomka
>



Art(Gruby).

Abyssus abyssum invocat.