Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: SLONE KOZACKIE CIASTECZKA PANSLAVISTY
Date: Wed, 10 Dec 2008 09:41:21 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 58
Message-ID: <5mdpykg93oyb.leikwk804qu$.dlg@40tude.net>
References: <ghalm3$21r$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<za5gdkf953wa.2cusurdrh49z$.dlg@40tude.net>
<ghbknb$k67$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<1...@4...net>
<8...@n...googlegroups.com>
<ghkaid$q4t$1@inews.gazeta.pl>
<1...@v...googlegroups.com>
<ghkcp9$473$1@inews.gazeta.pl>
<5...@i...googlegroups.com>
<ghmmsm$kui$1@news.albasani.net>
<d...@t...googlegroups.com>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: blj247.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1228898484 19862 83.28.203.247 (10 Dec 2008 08:41:24 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 10 Dec 2008 08:41:24 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:317862
Ukryj nagłówki
Dnia Tue, 9 Dec 2008 14:05:08 -0800 (PST), JaMyszka napisał(a):
> Wedle życzenia - grupa niech też się pośmieje
>
> Pędzą na siebie dwaj rycerze na koniach. Jeden od stóp do głowy
> ubrany
> na biało, na białym koniu i z białą kopią. Bluzgacz mu było. Drugi
> cały czarny, na czarnym koniu i z czarną kopią. Dzieli ich tylko 20
> metrów, a czarny rycerz woła do białego:
> - Ty chuju!
> A Bluzgacz:
> - O daćbóg, rozpoznał mnie!
> #
> Bluzgacz wraca ze spaceru z dzieckiem.
> Żona patrzy na niemowlę i krzyczy:
> - Boże, przecież to nie nasze maleństwo!
> A Bluzgacz:
> - Nie pierdol mendo! Zobacz jaki zajebisty wózek!
> #
> Ona była w kuchni i przygotowywała na śniadanie jajka gotowane na
> miękko.
> Bluzgacz wszedł.
> Ona sie odwróciła i powiedziała:
> - Musisz sie ze mną kochać... natychmiast
> Jemu oczy sie zaświeciły - ? To jest mój szczęśliwy dzień? - pomyślał.
> Nie czekając, aby się rozmyśliła, dał jej wszystko co chciała właśnie
> tam na stoliku kuchennym.
> Potem ona powiedziała:
> - Dziękuję...
> i odwróciła sie do swoich zadań
> Trochę bardziej niż zdziwiony zapytał:
> - O co chodzi?
> Ona wytłumaczyła:
> - Minutnik sie popsuł.
> #
> Przychodzi Bluzgacz do restauracji i mówi:
> - Poprosze małą, słabą kawę.
> Kelner przynosi kawę, niestety wylewa ją na siedzącego Bluzgacza.
> I on mówi:
> - Oszalał pan, wylał pan na mnie kawę!
> I w swojej gwarze dopowiada:
> - Won smieciu, jestes zalosna "meska" pizda.
> Kelner:
> - Nie, to nie ja! Ta kawa chyba była dziwką, że sama poleciała na
> pana...
> #
> Dopiekło Bluzgaczowi życie, postanowił się powiesić...
> Zmajstrował stryczek, przymocował go do żyrandola, wlazł na stołek,
> wsadził głowę w stryczek, patrzy, a tu na szafie niedopita flaszka
> wódki stoi!
> - Co się ma wódka zmarnować? - pomyślał sobie.
> Wysunął głowę ze stryczka, przystawił stołek do szafy, patrzy, a tam
> jeszcze zapomniane pół paczki papierosów. A obok, na ekranie laptopa,
> widać, że Internet wrócił.
> - O! - pomyślał - i życie zaczyna się układać!
DOBRE :-DDD
Ekstra :-DDD
|