Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.p
l!niusy.onet.pl
From: g...@o...pl
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: SMIERC
Date: 30 Mar 2003 09:43:54 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 52
Message-ID: <1...@n...onet.pl>
References: <b65bht$c6g$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1049010234 11287 192.168.240.245 (30 Mar 2003 07:43:54 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 30 Mar 2003 07:43:54 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 192.168.4.137, 213.180.130.12
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.5; Windows 98; Win 9x 4.90)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:193947
Ukryj nagłówki
>
>>>> "Ta ksiazka jest owocem doswiadczenia siedmiu lat spedzonych u boku osob
> bliskich smierci w jednym z paryskich hospicjow"
:
> (...) Rozmawialismy o starosci i o smierci, o tym czasie w zyciu, ktorego
> kazdy sie boi, bo nie wie, czy zdola utrzymac ster w rekach, a sama mysl o
> zaleznosci od kogos jest straszna. Otoz ten mezczyzna, aby zabezpieczyc
> sie przed najstraszniejszym niebezpieczenstwem, jakim jest utrata kontroli
> nad soba, postanowil, ze po skonczeniu szescdziesieciu pieciu lat popelni
> samobojstwo. Jak sie wyrazil, wybranie momentu wlasnej smierci to dla
> niego jedyny mozliwy akt wolnosci. Jedno tylko go martwilo: to, ze
> musialby to zrobic w ukryciu i samotnosci.
Ten mężczyzna musiał czuć się nie tylko straszliwie samotny, być może osobowość
schizoidalna, chłodna uczuciowo. On cierpiał na przewlekłą depresję, jeszcze na
długo przed swoją śmiercią. Gdyby rozmówca legitymował się wiedzą
psychiatryczną i psychologiczną, a nie tylko dobrymi chęciami, mógłby mu pomóc
od razu i w sposób efektywny. M.in. o to mam pretensje do hospicjów. Jeżeli
zatrudniają już wysokiej klasy fachowca, to zwykle na fuchę, raz w tygodniu po
kilka godzin. Oczywiście mam w tej chwili na myśli wyłącznie polskie hospicja.
Nie wiem jak jest obecnie we Francji.
>>>> Dostrzeglam wowczas, mimo pomieszania, zarowno intelektualnego, jak
> uczuciowego, ktore wzbudzila we mnie ta dziwaczna prosba, cale
> czlowieczenstwo,
A powinna była dostrzec głęboka depresje, wymagającą interwencji
farmakologicznej i psychoterapeutycznej. Ot, ignoranci :(.
>>>>Juz nie wiem, jestem niezdolna do
> myslenia, to stan typowy dla tak zasadniczego rozdarcia.
Ciach.
I dalej egzaltowane dywagacje pensjonarki :(.
pozdr.
Goldie
> pozdrawiam
> --
> Greg
> Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
> Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|