Data: 2006-05-24 11:22:01
Temat: Re: SODA
Od: "Anna Sheridan" <o...@o...com.au>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dotychczas gotowałam w tej samej wodzie, co moczy się groch czy
fasolę (gdzieś to kiedyś wyczytałam, że tak należy robić).
Ewentualnie, by przyspieszyć uzyskanie miękkości przez te ziarna, to
należy, co jakiś czas, dolewać zimnej wody w czasie gotowania.
Tak, ja gotuje podobnie jak chce na szybko, tylko ja te fasole odcedzam i na
nowo zalewam zimna woda. Dwa razy tak, a za trzecim juz gotuje do konca.
Wtedy dodaje sody tylko do pierwszej wody.
Czytalam gdzies ze suszone fasole i grochy sa traktowane czyms co zapobiega
kielkowaniu i takie zmienianie wody wyplucze to cos. (Ale naukowo sie
wypowiadam, czy ktos wie wiecej na ten temat? A moze to 'urban legend'?)
Ania
|