Data: 2005-01-05 12:58:34
Temat: Re: SOS - wsparcie od mężczyzn niezazdrosnych o ginekologa
Od: "Dygot" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Użytkownik "Dygot" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:1a6e.0000008d.41dbdf69@newsgate.onet.pl...
>
> [...]
> > Życzę Ci jednak, aby nie dane Ci było jej poznać,
> > abyś nigdy nie znalazł się w okolicznościach
> > (dla każdego te okoliczności mogą być inne),
> > które ją wyzwolą.
>
> A ja życzę Ci dalszych sukcesów w cyzelowaniu swego wspaniale teatralnego
> stylu ;P
>
> Paff
>
To nie teatralny styl, tylko nieudolna próba oddania w płytkich słowach
nieopisywalnych uczuć.
Nie wiesz, że ludzie wokół Ciebie cierpią?
Nie wiesz, że materia emocji jest najmniej racjonalna, by do niej logiczną
miarkę przykładać. Emocje są tak "nieliniowe" - malutka zdawałoby się
przyczynka może dać przepotężny efekt i vice versa.
Nie przykładaj do wszystkich swojej miary - nie każdy ma w głowie to, co Ty,
nie każdy odczuwa wszystko tak, jak Ty. Jesteśmy różni. Czasem przeogromnie.
To, co dla Ciebie jest rozkoszą dla innego może być katorgą, to co dla Ciebie
może być prościuteńkie dla kogoś innego może być nieprzezyciężalną trudnością.
D
PS. Mam wizytę u psychologa w sobotę, ale pozostaje problem przetrwania DO
soboty. Usłyszeć od kogoś: "Stary - przeszedłem przez to i wyszedłem" z
pewnością doda otuchy.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|