Data: 2005-01-11 04:02:50
Temat: Re: SOS - wsparcie ... wielki finał
Od: "Redart" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dygot" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1a6e.000007e8.41de7b98@newsgate.onet.pl...
> Analogia z zabawkami
> jest trochę niezgrabna, ponieważ z zabawek wyrasta się zupełnie, zaś
miłość to
> nie zaprzecznie pociągu seksualnego, tylko pociąg + coś jeszcze.
Analogia Twojej analogii do Twojego stanu jest pomylona.
Skup się Stary - Ty masz problem z uprzedmiotowieniem kobiet !
Niedosyt na polu seksualnym jest tu skutkiem, a nie przyczyną.
Ja nie miałem w swoim życiu (a jużna pewno nie w nastoletnim)
okresu, w którym bym się "wyszalał" (w sensie zabawy wieloma zabawkami),
a nie przeżywam żadnych paranoi w stylu podobnym do Twojego.
> Myślę, że tak to chyba powinno normalnie wyglądać - najpierw seks,
> który później przeistacza się w seks + coś jeszcze, czyli miłość
(wartość samego seksu wówczas dramatycznie maleje - gdy masz prawdziwe
> Ferrari, to takie małe na pedały wydaje się niewartą uwagi śmiesznostką).
Tak ...
> Chociaż oczywiście najpierw wizyta w specjalisty - na szczęście to będzie
już
> jutro.
Oby, oby ...
|