Data: 2001-09-23 23:02:13
Temat: Re: STOP WAR!!!! (dluuugie)
Od: "porte-parole" <p...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W sprawach zycia i smierci
> mentalnosc infanta, ktora ucielesnia sie w osobie prezydenta Dablju Busha,
> jest poczatkiem makabreski, ktorej my wszyscy mozemy byc statystami.
>
Manifest interesujacy...
Taki "psychologicznie" gleboki, tyle "fachowych" okreslen, obcojezycznych
terminow, no i dlugi, a to dobre dla manifestow...
Cenie Twoje zdanie.
Masz do niego prawo.
Ale ja, gdybym dostal zwloki mojej corki w postaci kefiru danon z owocami -
zabilbym bez skrupulów sprawce...Zabilbym dla obrony "stabilnych zwiazkow
interpersonalnych" w mojej rodzinie...
Bush nie jest infantylny...
Infantylny jest ten facet w turbanie...
Niech sie ktos ze specjalistow w tej grupie wypowie w tej sprawie...
Ktos, kto widzial jego tepawy usmieszek i bawienie sie kalasznikowem jak
grzechotka...
Dopoki chodza po swiecie ludzie "chorzy na wojne" - Twoje "STOP WAR!!!!"
jest funta klakow warte...
Ja zabije kazdego, kto zabije moich bliskich...
Zabije i juz!
pepe.
|