Data: 2003-04-29 08:20:30
Temat: Re: Salatka jarzynowa a robot
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik rena napisał:
>
> :-)
>
> o rany - a co to za wyklad???? czlowiek prosi o rade, a ty tu moralizujesz.
> przeciez on na grupie sie nie bedzie tlumaczyl, dlaczego ma malo czasu lub
> byc moze nienawidzi kroic warzyw. mnie akurat krojenie warzyw uspokaja,
> dlatego to lubie, ale nie cierpie np. obierac ziemniakow i jestem w stanie
> zrozumiec, ze ktos nie cierpi czegos innego.
>
> a moj robot robi wszystko, poza wlasnie krojeniem w kostke. a wiec nie tylko
> papki, jak ty sugerujesz.
>
>
A taki wczoraj mialam humor jakis. Wszyscy sie mnie pytali czy mam okres
albo jestem tuz przed....;P
A tak na powaznie, nie chcialam zeby sie tlumaczyl. Nawet pewnie nie
zainteresowaloby mnie to. Ziemniakow i selera tez obierac nie cierpie. A
krojenie lubie, i wydaje mi sie ze jest to przyjemne zajecie.
Co do robotow, sa rozne rozniaste. Moj ma wiele funkcji ale jesli chodzi
o warzywa to albo je kroi w plastry albo rozwala na miazge.
--
------------------------------
walkie! - GG: 411958
w...@w...net.pl
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony
|