Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: es_ <es_uomikim@ALA_MA_KOTA.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Samobój
Date: Tue, 05 Sep 2006 13:21:17 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 42
Message-ID: <edjmjd$jv1$1@news.onet.pl>
References: <1...@p...googlegroups.com>
<ed6mml$ogu$1@nemesis.news.tpi.pl> <ed6s01$9lt$1@nemesis.news.tpi.pl>
<ed76k2$5sl$1@nemesis.news.tpi.pl>
<44f75598$0$22591$f69f905@mamut2.aster.pl> <ed8sbi$qd9$1@news.onet.pl>
<44f857e3$0$22595$f69f905@mamut2.aster.pl>
<edbpt5$m16$1@nemesis.news.tpi.pl>
<44f968d8$0$22581$f69f905@mamut2.aster.pl> <edc22q$g2c$1@news.onet.pl>
<44fab092$0$22594$f69f905@mamut2.aster.pl> <edef9n$7o5$1@news.onet.pl>
<44faf432$0$22610$f69f905@mamut2.aster.pl> <edf9np$1um$2@news.onet.pl>
<44fb6968$0$22596$f69f905@mamut2.aster.pl>
<edgn64$gf8$1@nemesis.news.tpi.pl>
<44fca44c$0$17958$f69f905@mamut2.aster.pl>
NNTP-Posting-Host: acra178.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1157455278 20449 83.11.2.178 (5 Sep 2006 11:21:18 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 5 Sep 2006 11:21:18 +0000 (UTC)
X-Sender: ozAEPClJztJx/V3Nq1wiHg==
In-Reply-To: <44fca44c$0$17958$f69f905@mamut2.aster.pl>
User-Agent: Thunderbird 1.5.0.5 (Macintosh/20060719)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:351061
Ukryj nagłówki
michal wrote:
(...)
>> Pesymista ma dokładnie tak samo zawężone pole postrzegania
>> jak hurraoptymista. Tyle że mają je zawężone w skrajnie
>> różnych rejonach. Obiektywnie sytuację ocenić byłby w stanie
>> tylko skrajny realista, ale takich po prostu nie ma. I póki
>> nie będzie, rozmawiamy o tym czy lepszy jest żółty czy może
>> niebieski, a nie o żadnym obiektywnym dobru i złu.
>
> Czegoś się trzeba trzymać w dyskusji. Najlepiej tematu. Mowa była nie o
> optymistach kontra pesmistom, tylko o człowieku w depresji.
Ekhem, dyskusja już jakiś czas temu odbiegła od depresji jako takiej,
czemu akurat teraz chcesz do niej wracać? : >
(...)
>Masz tysiące dróg do świętego spokoju i wśród nich masz całe
> spektrum. Od głupich przez mądre do właściwych. Jakie wybierzesz?
Czemu to akurat te, które Ty uważasz za głupie mają takie być w
rzeczywistości? Skąd Ty wiesz co jest głupie i mądre, dobre i złe?
Nie uważasz, że Ja wiem lepiej co jest lepsze dla mnie?
>>> Ale osiągnięcie tego celu, jaki sobie postawisz, zmusza
>>> cię do właściwego wyboru środków.
>
>> Strzelając sobie w łeb osiągam cel natychmiastowo, co
>> oznacza że jest to dobry wybór środka.
>
> Znakomity. Tylko cel jest głupi z punktu widzenia każdego niedesperata.
Przypominam jeszcze raz: Cel to "święty spokój" - bardzo wielu
niedesperatów dąży do tego celu. Proponuje zapoznać się choćby z
podstawami Buddyzmu (jednej z popularniejszych religii ; ) ). Celem
Buddysty jest osiągnięcie nirvany czyli właśnie "świętego spokoju".
T
--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade
|