Data: 2006-09-06 17:38:15
Temat: Re: Samobój
Od: "Justyna N" <c...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "es_" <es_uomikim@ALA_MA_KOTA.pl> napisał w wiadomości
news:edc7r7$sn5$1@news.onet.pl...
> Yukichiro wrote:
> (...)
>>> Myślę, że jest coś takiego jak zdrowy pesymizm i zdrowy optymizm.
>>> Obydwie postawy mają dużo plusów i imho są po prostu rodzajem strategii
>>> życiowej. Jest też niezdrowy pesymizm (którego efektem byłoby tu np
>>> samobójstwo) i niezdrowy ("ślepy") optymizm - czyli zwykła naiwność.
>>> Obydwa mogą mieć tragiczne konsekwencje.
>>
>>
>> A realista?
>
> No właśni nie wiem... No bo optymizm i pesymizm wynikają z emocji,
> realista musiałby nie używać tychże emocji - to możliwe? Może czasem,
> ale nie zawsze. Nie jestem pewny, czy prawdziwi realiści istnieją ; )
>
Nie tyle nie używać co zachować równowagę pomiędzy nimi. Realiści stoją
pośrodku. Taki optymistyczny pesymista lub pesymistyczny optymista.
--
c...@p...pl
gg 8559715
"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates
|