Data: 2006-09-08 16:20:39
Temat: Re: Samobój
Od: "Justyna N" <c...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:4500927e$0$17970$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
>> Nie, bo uważasz, że akurat Ciebie to ominie, a jeżeli spotka Cię coś
>> takiego
>> to będziesz lepszy, wytrzymalszy od tych co to przeżyli i nie wytrzymali.
>
> Ale ja nie uważam, że to mnie ominie ani że mnie nie spotka. Mnie to nie
> ominęło
> i spotkało. I coś tam nauczyło. Z doświadczenia wiem, jak się podnosić i
> jak
> radzić sobie z przeciwnościami. To, że wszystkie moje dzieci żyją nie
> znaczy, że gówno wiem o życiu... :))
>
Raczej, że nie wiesz co znaczy stanąć na skraju. W sytuacji bez wyjścia.
Zarzucasz innym brak wyobraźni, ale to, że ktoś na drugim końcu świata traci
całą rodzinę nie pomaga, gdy nawet mniej traumatyczna sytuacja dotyka
Ciebie.
Z doświadczenia wiem, że najtrwardsze drzewo łamie się pod nawałnicą..
> Więc czemu myślisz, że wiesz, co ja myślę? ;)
>
Nie myślę, że wiem co myślisz tylko o czym piszesz.
--
c...@p...pl
gg 8559715
"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates
|