Data: 2010-06-24 06:38:43
Temat: Re: Sedes elektroniczny
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mam i używam bidet na codzień.
Nie wyobrażam sobie aby po poważnym posiedzeniu nie umyć drugiej strony gęby
nad bidetem. Jeżeli przydaży mi się załatwić gdzieś poza domem to po
powrocie do domu bidet jest pierwszym miejscem do którego zmierzam.
To co piszą przeciwnicy tylko potwierdza że po prostu nie mają pojęcia jak
się z tego korzysta i nie korzystali.
Nie będę wnikał co i jak bo to jest indywidualna sprawa ale zapewniam robi
się to zupełnie bezproblemowo a już napewno bez jakiś pozycji okracznych jak
ktoś napisał że jeszcze buty ściągać. Bzdura i tyle. Tak samo bzdurą jest
że trzeba napuszczać wody albo to ze cos się rozchlapie. Aaa i jeszcze
jedno... jak myślicie po co wylewka w baterii bidetowej ma możliwość
skierowania strumienia w dowolną stronę?
Zwróćcie uwagę że Arabowie w swoim zwyczaju nie używają papieru toaletowego.
Oni podmywają się za kazdym razem.
Częstym charakterystycznym znakiem rozpoznawczym że z toalety korzysta jakiś
Arab jest stojąca duża butelka z wodą obok kibelka.
Marek
|