Data: 2011-01-19 18:59:36
Temat: Re: Seks dopiero po ślubie - nie warto traktować tego zbyt radykalnie.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 19 Jan 2011 19:54:27 +0100, Przemysław Dębski napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 19 Jan 2011 11:18:40 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia dzisiejszego niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2011-01-19 00:50, JBP pisze:
>>>>
>>>>>> Znaliśmy się i "chodziliśmy" ze sobą przed ślubem 7 lat.
>>>>>> Nie mogło się nie udać. Każdemu z nas dwojga zależało maksymalnie.
>>>>>> "Udanie się" zależy TYLKO od tego.
>>>>> Zaczęliście "chodzić" w przedszkolu ? ;)
>>>> Błagam, nieeeee! :)
>>>
>>> Cichaj kobieto. Dawno nie było.
>>>
>>
>> Prawda, że to się nigdy nie nudzi? Lubicie o królewnach i księciach, co? A to
czysty real jest, tylko tak rzadko dostępny... :-)
>
> Pal diabli królewny i księcia, zapodaj o tym ruskim z siedmioma głowami,
> które ściął pretendent i rzucił do twych stóp udowadniając że jest
> godnym cię prawdziwym polakiem :)
>
Gdzie Ty widzisz siedem? - ruski ma tylko dwie.
http://www.ronik.org.pl/herb.htm
:->
Jesli zaś chodzi o ich ścinanie - dostatecznie się w tym zasłużyli jego
męscy przodkowie, więc i on nie odmówi, gdy Ojczyzna wezwie...
|