Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!bti.pl!o
rion.cst.tpsa.pl!news.tpnet.pl!not-for-mail
From: "jacek" <o...@p...com>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
References: <ApCk5.11664$FO3.300776@news.tpnet.pl>
Subject: Re: Sekty,optymalni i dyskusja z argumentami...Bylo:Dlaczego optymalni nie
sa sekta
Lines: 238
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Message-ID: <whYk5.14180$FO3.370533@news.tpnet.pl>
Date: Fri, 11 Aug 2000 19:15:40 GMT
NNTP-Posting-Host: 213.25.56.15
X-Complaints-To: a...@t...pl
X-Trace: news.tpnet.pl 966021340 213.25.56.15 (Fri, 11 Aug 2000 21:15:40 MET DST)
NNTP-Posting-Date: Fri, 11 Aug 2000 21:15:40 MET DST
Organization: TPNET - http://www.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:31302
Ukryj nagłówki
. <...@...pl> wrote in message news:ApCk5.11664$FO3.300776@news.tpnet.pl...
> Niestety, ale agitujac, kazda chorobe sprowadzajac do braku sloniny w
> jadlospisie to wlasnie ty schodzisz do poziomu tych "bardziej
przystepnych"
> poradnikow...
>
A po cóż mam się silić mądrze brzmiące zdania których pełno wszędzie, a
które niczego nie wnoszą do zasobów wiedzy najważniejszej bo pozwalającej
żyć długo i zdrowo.
>
> Oczywiscie jastes autorytetem swiatowym ;-) ? Jakies pozycje literatury,
> prace naukowe , moze nagrody na sympozjach... Podziel sie swoimi
> osiagnieciami (poza stwierdzeniami typu : "wszyscy o tym wiedza", " w
> szkole klamia" itp.)
Nie biorę już w tym udziału, jedną pracę kiedyś opublikowałem w Journal of
Crystalography, czy jakimś innym.
Nie warto. Rozdrabnianie się na atomy i wiązania chemiczne jest niecelowe
gdyż ucieka nam istotny obraz całości. Co z tego że zobrazowałem wygląd
wiązań w kwasie fosfoenolopirogronowym?
Jaką korzyść ktoś z tego wyniósł? Ile istnień ludzkich jest zdrowszych?
Ja uważam że to jest marnowanie publicznych pieniędzy i tyle!
podobno takie wyniki można użyć w przemyśle farmaceutycznym do konstruowania
nowych leków, cząsteczek, które będą np. pasowały do określonych centrów
aktywnych enzymów. Ale to wszystko jak już wiem jest tylko robieniem kasy
przez kilku bogatych na świecie, na masach ogłupianych ludzi!
Bardzo się cieszę ze nie wziąłem w tym udziału. Poszedłem w stronę
informatyki i bardzo dobrze mi z tym.
>
> > A jeśli już wystąpił to jest to wina w 99% spowodowanana niewłaściwym
> > zasilaniem organizmu.
>
> Skad wziales tyle tych procentow ?..
Z sufitu, czy to ważne, niech bedzie 95,7% ;)))
>
> > Jeśli jesz produkty roślinne, zmuszasz swój organizm do zycia własnie na
> > takich substancjach, które są bardzo dalekie chemicznie od tego z czego
my
> > jesteśmy zbudowani.
>
> A co ma piernik do wiatraka? Gdyby biochemia i fizjologia byla taka prosta
> ... Niestety my najpierw dzielimy - pozniej kombinujemy. Wlewajac do baku
> paliwo - rowniez poslugujesz sie substancja
> daleka od budulca samochodu. Niestety, czytajac twoje androny nie moglem
> sie powstrzymac od takigo komentarza
>
a czy nie karmimy jeszcze samochodów częściami zamiennymi (białko w pokarmie
u człowieka).
To niestety jest takie proste.
Paliwo musi być odpowiednie i części zapasowe też.
I taką rolę pełnią u człowieka tkanki zwierząt zjadane przez nas i tłuszcz
tych zwierząt.
W kawałku wątroby czy nerki masz wszystko to co wchodzi w skład naszych
organów.
Po rozłożeniu na elementy pierwsze np. wątróbki otrzymamy takie związki
których o wiele łatwiej można
użyć do regeneracji swojej wątroby niż gdy zjesz bułkę z dżemem i nie mów że
jest inaczej bo spadnę z krzesła!
> >Dlatego pozyskiwanie energii z tłuszczu jest podstawą naszej diety.
> >Ułatwiamy w ten sposób organizmowi pozyskiwanie energii, świnia jadła
> >kartofle i zrobiła za nas i dla nas kawał
> > dobrej roboty, zamieniając, dla nas nieużyteczną (w zasadzie szkodliwą)
> > skrobie w doskonałe paliwo, wysokouwodornione kwasy tłuszczowe. I
>chwała
> jej za to :)
>
> Oj tak, nie ma jak czworonog :-))) Powaznie ! Ale powyzsza uwaga
demaskujesz
> cala ideologie DO. Czemu uwazasz, ze to wlasnie czlowiek jest tak
doskonaly
> i odmienny od innych , wszystko- i roslinozernych zwierzat ?
Bo w pewnym momencie zaczął jeść mięso i tłuszcz co pozwoliło na zwiększenie
się mózgu i stanie się homo sapiens sapiens.
Archeologia pokazuje, że dawniej, kiedy był myśliwym, człowiek miał większy
mózg niż dzisiaj!
A dieta Optymalna powoduje w pierwszym pokoleniu, że mózgi zwierząt
hodowlanych są o 8% większe, a zdolność uczenia o 40% wyższa. (Badania u
prof. Bergera na SGGW)
> Przeciez ta
> krowka, swinka, kurczaczek, konik - one wszystkie rabia trawke i warzywka.
> Chwila - jeszcze nie koniec
> Np krowy maja flore symbiotyczna, ktora trawi za nie celuloze, ale nie
> inne skladniki .Swinie chyba nie maja nawet czegos takiego i zyja.
> A wedlug
> ciebie powinny juz dawno wyzdychac na gruzlice, pryszczyce, kurzajki,
> grzybice
> pochwy, cukrzyce i kazda inna, wymieniona przez ciebie- jako spowodowana
> zlym odzywianiem, chorobe.
Cały problem polega na tym że świnia czy krów je to co jadła zawsze! Dlatego
ona nie choruje tak znowu często. Ale co to za życie cały czas nosić w sobie
reaktor wypełniony 150 litrami jakiegoś ciągle przeżuwanego gówna.
A człowiek po dziesiątkach tysiący lat jedzenia tłuszczu pieczonego i mięsa,
od 3 czy 4 tysięcy lat, jak stał się rolnikiem, zmienił swoje odżywianie na
totalnie węglowodanowe, zwłaszcza w ciągu ostatnich 40 lat.
Kiedy rozpoczęła się wojna z tłuszczem i cholesterolem.
> Przeciez nie jedza tluszczu (no, chyba ze zabka
> lub szczurek sie trafi ;-))) ! Zgoda , sa mechanizmy ulatwiajace
strawienie
> (ale powtarzam :celulozy, ktora dla roslinozercow musi byc , upraszczajac,
> ekwiwalentem tluszczow) jednak BIOCHEMIA tych zwierzakow jest niemal
> identyczna z ludzka, ten sam cykl Krebsa , te same drogi syntezy
> kw.tluszczowych - i co - i zyja sobie bardzo dobrze.
A czy wiesz o tym że krowa do krwi dostarcza głównie kwasów tłuszczowych
produkowanych z tej celulozy?
> Naprawde, nie warto byc
> az tak antropocentrycznym. My rowniez nie korzystamy bezposrednio ze
> skladnikow pokarmowych -KAZDY zwiazek ( a juz skrobia szczegolnie
> latwo )rozbijany jest na skladowe (mniejsza onazwy) i dopiero pozniej w
> zaleznosci od potrzeb : spalany, magazynowany, przeksztalcany .
> Biochemicznie nie ma zadnego znaczenia czy substrat jest pochodzenia
> roslinnego czy zwierzecego ( jesli tylko moze byc strawiony,ofkoz) - i
> sprobuj udowodnic, ze enzymy sa az tak madre zeby rozroznic czy
elemantarne
> "cegielki" dalej przetwarzane pochodza z szyneczki czy chlebka...
>
Jasne że niby nie ma znaczenia jeśli rozpatrujemy np jakąś alaninę czy
glicynę. One pewnie występują u roślin jak i zwierząt. Ale co powiesz o
porfirynach?
Ile jest ich w w roślinie? A ile w kaszance?
Dla jasności powiem że porfiryny to heterocykliczne związki tworzące
cząsteczkę hemu.
Czy nie łatwiej zrobić będzie organizmowi swój hem mając do dyspozycji
składniki gotowe przyswojone ze strawionego hemu dostarczonego w pokarmie?
> I na koniec kilka uwag :
> 1 . jadam wszystko i uwazam , ze kazdy ma takie samo prawo -
chcesz -wsuwasz
> golonke z wlochami (mniam, najlepsze jest to drapanie w przelyku )
popijasz
> piwkiem a na koniec zmrozonego arbuza z wodeczka ...nie chcesz - nie jesz
> miesa (lub tych paskudnych owocow) wcale
Masz prawo jeść wszystko. Twoja sprawa.
Ale teraz już usłyszałeś że umrzesz z tego powodu na jakąś ze znanych
chorób.
Czy twój mózg to zrozumie to już inna sprawa, jak widać redukcja dysonansu u
ciebie zachodzi sprawnie, więc kaganiec oświaty cię izoluje sprawnie jak
widać. Dlatego w golonce widzisz włosy, kiedy ja widzę tłuszcz, najlepsze
paliwo i kolagen, a więc podstawowe białko budulcowe, którego nie da się w
naszym przypadku zastąpić celulozą!
>
> 2 jednak moim zdaniem lansowanie tezy, opartej zreszta na falszywych
> przeslankach, co powyzej uzasadniam w skrocie, ze WSZELKIE weglowodany sa
> be - jest szkodliwe dla przecietnego czytelnika
>
Pozwolisz że nie będziemy oceniać przeciętnego czytelnika!
Kto to przeczyta i co z tym zrobi to jego sprawa. Czy chcesz sam weryfikować
co dla kogo jest dobre a co szkodliwe?
Wiedza nigdy nie jest szkodliwa!!!!
Fakty są bezsprzeczne więc nie mów o wątpliwych przesłankach.
> 3 a tak w ogole to spozycie PROSTYCH weglowod. jest rzeczywiscie zbyt
> duze -chyba jedyna rzecz, w ktorej sie zgadzamy
>
Bardzo się zgadzamy.
> 4 jakis czas temu odkryto cos, co nazwano bakterie, wirusy, defekty
> genetyczne "wylaczajace" niektore szlaki metaboliczne itd. - chyba dobrze
by
> bylo abys przyjal do wiadomosci, ze nawet zywiac sie najoptymalniej, w
> starciu z grypa ( i przy braku czapki lub wprost przeciwnej czesci
garderoby
> ;-))), w starciu z wscieklym lisem, z pratkujacym czlowiekiem (zakladam,
ze
> nie bylbys szczepiony ) , z partnerem majacym awersje do higieny intymnej
> czy przy wrodzonej chorobie autoimmunologicznej albo wadzie serca -
mialbys
> raczej marne szase wywinac sie - tu raczej zadzialalaby statystyka a nie
DO.
>
Owszem są szanse.
Na opryszczkę nie choruję, na grypę też nie. Czy na hiva jestem odporny na
razie nie bede sprawdzał, ale myślę że jest spora szansa!
Czy wścieklizna mnie by ruszyła podobnie nie wiem.
A co to są choroby autoimmunologiczne?
mówisz o gośćcu? Ch. Betcherewa? Stwardnieniu rozsianym? czy innych
chorobach tkanki łącznej.
Otóż ich przyczyną są skoki glukozy we krwi będące przyczyną niszczenia
białek i traktowaniu ich przez układ odpornościowy za obce!
A więc i na te choroby nigdy nie zachoruję!!!!!!!!
> 5. i podsumowujac - nie jest to atak na sposob odzywiania, ktory
> preferujesz, ale na styl twoich wypowiedzi - kategoryczne odrzucanie
opinii
> autorytetow dowodzacych koniecznosci diety zrownowazonej i kompletnej jest
> dosc ryzykowne, zwlaszcza jesli glownym argumentem jest : " bo to przeciez
> wszystkim wiadomo" , a wrecz niebezpieczne - nie chcialbym byc w skorze
> czlowieka z kamica zolciowa, ktoremu radziles opychanie sie ( "ostrozne ")
> tlustosciami...
Nie skomentuję, ale autorytety biorące kasę od firm farmaceutycznych są
prostytutkami a nie autorytetami!! (żeby nie powiedzieć dosadniej)
> W koncu czlowiek jest WSZYSTKOZERNY, a nie jest ;-> , a w kazdym razie
> nie byl drapieznikiem (sprawdz jakie mamy uzebienie ) i jakos na tej
> diecie
> mieszanej dlugosc zycia wzrasta, umieralnosc niemowlat maleje itd. Zdaje
> sobie sprawe, ze sa inne problemy (tzw choroby cywilizacyjne ) ale zdaniem
> wielu autorytetow spowodowane sa glownie nadmiarem cukrow prostych, a
> wlasciwie glukozy, oraz wlasnie tluszczow nasyconych, jednak idac tropem
> twoich rozmyslan powinnismy padac jak muchy - pozywiom - uwidim.
>
I będą ludzie padać jak muchy, poczekajmy tylko 30 lat, aż dzisiejsza
młodzież dożyje 40-50 lat.
To będzie pogrom.
Dziewczyna mająca 1 miesiączkę w wieku 10 lat dożyje 60 jak dobrze pójdzie!
> Po prostu - bardziej stonowane wypowiedzi reklamowe nie beda sprawiac
> wrazenia kolejnego pokazu Amway'a lub Herbalife'a, tudziez innego Zeptera
>
Widzisz Amwayowcy robią to dla pieniędzy.
A ja dla przyjemności :)
Nic z tego nie mam.
Jacek
PS. W pewnej mądrej księdze klasa panująca zagwarantowała sobie monopol na
spożywanie tłuszczu. Miało to na celu zapewnienie posłuszności klas
rządzonych ich pokory, uległości i ciemnoty. Karą za jego złamanie było
wykluczenie ze społeczności (śmierć).
Dziś już nikt nie może takiego monopolu ustanowić, ale wystarcza dziś
"naukowo" straszyć efektami spożywania tłuszczu.
Czy dziś jest również to działalność celowa i kto nią kieruje pozostawię bez
odpowiedzi.
Jeszcze jedno:
Dziś w czacie na Onet.pl pan Giedroyć przyznał że lubi to co mu zakazują
lekarze, czyli litewskie i rosyjskie jedzenie (bardzo tłuste).
Biedak nie wie że dzięki niemu jeszcze żyje! Jak się podda lekarzom to
będzie po chłopie!
> papulki
>
>
|