Data: 2001-02-07 22:10:30
Temat: Re: Sens istnienia grupy - przeczytałem i tak sobie myślę ......
Od: "Michal Malaczek" <k...@i...pw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Leo <l...@p...arena.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
> Ja: przeczytałem i tak sobie myślę ......
[ciach...]
A ja przeczytalem Twoja wypowiedz i tak sobie mysle...
Moze sie myle i opacznie zrozumialem Twoj tekst, wiec popraw mnie, jesli sie
myle...
Zabraniasz wypowiadac sie na grupie ludziom, ktorzy nie mieli bezposredniego
kontaktu z nalogami? Znaczy sie, ze sami nie wiedza, co to znaczy byc
uzaleznionym?
Uwazasz, ze tacy nie potrafia pomoc?
Mysle, ze ta grupa jest nie tylko od tego, by pomagac uzaleznionym, ale
takze po to, by sluzyc profilaktyce
antynikotynowej/alkoholowej/narkotykowej/itd.
Tu cenne beda glosy wszystkich tych co walcza, aby nie wpasc w nalog.
Dziekuje za uwage
Michal
|