Data: 2005-01-15 09:39:31
Temat: Re: Sępy czy wróble
Od: "Zielka" <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ale wyhodowanie czegoś, to już sztuka.
> Szczęście ogrodnika to oczekiwanie.
> Pozdrawiam. Mirzan
>
>
A ja zgadzam się z Toba calkowicie.
Bardzo podobalo mi sie zdanie, ze szczescie ogrodnika to oczekiwanie.
Czekamy na wiosne, na pierwsze listki, pierwszy kwiatek nowego bodziszka,
lipcowe klosy ostnic, kwitnienie jesiennych marcinkow.I to daje ogrodnikom
szczescie :)).
Podobnie jest z wysiewem nasion.I znow oczekiwanie, czy wykielkuje i kiedy, jak
wyglada, jak rosnie, czy zakwitnie?
Wysiew nasion ma tez znaczenie praktyczne, jest najprostsza metoda powiekszenia
kolekcji. Kiedys Radziul pisal, ze wiekszosc jego kolekcji pochodzi z nasion :))
Pozdrawiam, Krystyna
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|