Flan z koziego sera:

150 g ostrego koziego twarożku, 1 jajo, 2 żółtka, 1 szkl.
kremówki,
2 łyżki świeżego tymianku, 1 łyżka natki . sól, pieprz, szczypta
chilli, łyżka oliwy.
Zmiksować twarożek z jajami i kremówką, dodać zioła, doprawić.
Rozgrzać piekarnik do 180 st. C. Małe foremki wysmarować oliwą
i rozlać do nich masę serową. Piec w kąpieli wodnej ok. 30 min.
Podawać od razu, z sałatą.

Purée z ziemniaków z kozim serem:

750 g ziemniaków ugotowanych w mundurkach, 5 łyżek
posiekanego szczypioru, 2 ubite na pianę białka, 1/2 szklanki
kremówki, 5 łyżek masła, 200 g koziego twarożku, sól, pieprz,
łyżka parmezanu
Wysmarować masłem formę. Ziemniaki obrać i przepuścić przez
praskę lub utłuc. Rozpuścić resztę masła, dodać kremówkę i ubić
ziemniaki. Wmieszać twarożek, szczypiorek, przyprawy i pianę z
białek. Przełożyć masę do formy, posypać parmezanem i
zapiekać ok. 30 min w gorącym piekarniku.


Kurczak faszerowany kozim serem:

4 filety z kurczaka, 100 g koziego twarożku, łyżka posiekanych
czarnych oliwek (najlepiej suszonych, greckich), łyżka suszonego
oregano, utarty ząbek czosnku.

Sos: 2 łyżki miodu, 2 łyżki octu balsamico, 1 łyżka oliwy,
pieprz,
vegeta
Filety z kurczaka rozbić na cienkie plastry, posypać pieprzem i
vegetą. Twarożek wymieszać z oregano, czosnkiem i oliwkami,
doprawić. Miód wymieszać z balsamico. Nałożyć farsz na filety,
zwinąć i spiąć. Piec na grillu, smarując w trakcie grillowania
miodowym sosem.

(to sama robiłam - pyszne!)


I cytuję od razu cały artykuł z Wysokich obcasów (chyba Kręglickiej,
ale niestety wycięłam źródło):

***************************************

Najwspanialsze francuskie kozie serki - chevres - są dostępne
tylko na lokalnym rynku. Tęsknotę za nimi może osłodzić polski kozi
twarożek, w najróżniejszych daniach

Zazdroszczę tym, którzy zachęceni smakowitymi opowieściami Petera
Mayle'a, autora książek "Rok w Prowansji" i "Zawsze Prowansja",
wybierają się jego tropami na wakacje. Czekają na nich urocze,
kolorowe targi z najwspanialszymi darami południa Francji. Plecione
kosze, sery, barwne obrusy, wędliny, stosy błyszczących oliwek i
suszonych pomidorów, pachnące brzoskwinie, różowy czosnek i czarne
bakłażany. Nie sposób wyjść z takiego targu bez kilku toreb zakupów.
Wśród stoisk z serami szczególnie lubię te małe, obsługiwane przez
producentów sprzedających kozie serki własnego wyrobu. Są tu piramidki
bez czubka, małe walce, babeczki, nieduże koła. Świeże są bielusieńkie
i gładkie, skórka na sezonowanych pleśniowych marszczy się delikatnie,
niektóre pokryte są popiołem, a inne zawinięte w winogronowe liście
lub zanurzone w oliwie. Każda kozia farma ma swoje receptury i tworzy
inne smaki, o niebo lepsze od tych dostępnych w supermarketach.

Polscy producenci też robią świetne kozie sery. Niestety, normy
naszego sanepidu nie przewidują używania pleśni do sezonowania sera.
Cieszyć się możemy jedynie świeżym kozim twarożkiem. Całe szczęście,
że da się z niego zrobić wiele pysznych dań. Mój kolega przywiózł z
ostatniej podróży do Francji pomysł na świetną przekąskę. Kozi
twarożek wymieszany z posiekanymi liśćmi bazylii i pieprzem zawija się
w plasterek suszonej szynki, można ją wcześniej marynować w oliwie. To
świetny temat do improwizacji, można robić serowe roladki z
grillowanymi plastrami bakłażanów i cukinii (na zdjęciu z żółtą i
zieloną cukinią), z pieczoną papryką, ziołami, miętą. Nowym smakiem
jest wymieszanie serka z chrzanem i koperkiem i zawinięcie w plasterek
wędzonego łososia. Można doprawionym serkiem nadziać koktajlowe
pomidorki albo utoczyć z niego kulki, które potem zostaną pokryte
pokruszonymi orzechami (polejcie je odrobiną miodu!) albo posiekanymi
ziołami, rozgniecionym pieprzem lub suszoną słodką papryką. Takie
kulki można pojadać na przekąskę lub ułożyć je na doprawionej
winegretem sałacie.

Znalazłam niedawno fantastyczny polski serek w słoiczkach, mocno
odciśnięty, wielkości kciuka, zanurzony w oleju słonecznikowym z
ziołami. Dla mnie olej jest jałowy (chociaż dobrze konserwuje), a ziół
lubię dodać więcej. Zmieniam olej na oliwę ekstra vergine, wrzucam
czosnek, kruszony pieprz i ostrą papryczkę i podaję z marynowanymi
oliwkami i suszonymi pomidorami. Albo podgrzewam przyprawy: kolorowy
pieprz, listek laurowy, suszony lub świeży rozmaryn, tymianek i
czosnek w oliwie, odstawiam, aż naciągnie, i znów podgrzewam i taką
aromatyzowaną gorącą oliwą polewam biały serek. A do tego wilgotny,
wiejski biały chleb albo bagietka.

Sałata z grzanką z zapiekanym kozim serem to klasyka ("Wysokie
Obcasy" nr 37), musi to być serek sezonowany, nie twarożek (np.
francuski Soignon lub polski Turek Cabri Bon). Ale z twarożku też
można zrobić użytek do sałaty. Ciemnozielona rukola z ugotowanymi
buraczkami, winegretem z oleju orzechowego aż się prosi o posypanie
białym kozim serkiem. Twarożek roztrzepany ze śmietanką lub mlekiem, z
dodatkiem skórki i soku z cytryny albo utartego czosnku, pieprzu i
świeżych ziół to wspaniały sos do sałaty albo do grillowanych warzyw.
Gęściejszy można podać jako dip do rzodkiewek, młodych cebulek czy
marchewki.

Kozi twarożek ze szczypiorkiem pasuje do młodych ziemniaków
ugotowanych w mundurkach, a z tymiankiem jest świetny do placków
ziemniaczanych, można z nim zrobić pyszną ziemniaczaną zapiekankę.

Dodany do makaronu, np. ze świeżymi pomidorami, kaparami,
czosnkiem i oliwą albo z grillowanymi warzywami, rozmaśli się na
gorących kluskach niczym sos. Jestem oczarowana kozim serem jako
składnikiem nadzienia do mięsa: z rodzynkami i szpinakiem do
jagnięciny lub z oliwkami i ziołami do kurczaka. Francuzi robią z
koziego sera lekkie suflety, a ja polecam trochę łatwiejszy flan. No i
tarty, na kruchym spodzie lub z ciasta francuskiego, w najróżniejszych
kombinacjach smakowych. Kupujmy polski kozi twarożek, niech jego
wytwórcy rosną w siłę, niech pokonają sanepid i zaczną robić dla nas
kozie sery na co najmniej tyle sposobów co Francuzi!

***************************************

Smacznego,
Maja