Data: 2001-10-05 12:28:28
Temat: Re: Sernik na zimno
Od: "Eponina" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sylwia & Jurek" <e...@a...com> napisał
> Wiem, ze to pewnie bylo i to nawet niedawno, ale czy ktos
moglby podac
> sprawdzony przepis na ow sernik.
Ja zawsze robie najprostszy z możliwych. Gdzie mi tam do
miksowania jajek z cukrem, herbatników z masłem czy czegoś z
czymś. Ja leniwa jestem a serniczek lubię.
Rozrabiam galaretkę owocową (najchętniej Dr Oetkera, najszybciej
i najlepiej zastyga) we wrzątku - troszkę mniej wodzy niż w
przepisie na opakowaniu. Jak ostygnie mieszam ją (łyżką, a jeśli
chcesz uzyskać puszystość pewną to mikserem chwilę) z dwoma
pudełkami serka homogenizowanego waniliowego (mają chyba po 150
gramów te serki - najzwyklejsze takie, żadne tam Danio czy inne)
Masę wlewam do formy i wstawiam do lodówki, po czym rozpuszczam
we wrzątku drugą galaretkę, w innym kolorze (i też w troche
zmniejszonej ilości wody) Zanim galaretka ostygnia, masa w
foremce już zastyga, więc można galaretke na nią wylać. Całość do
lodówki no i czekać teraz. Ze dwie godziny, może dłużej. Całość
jest kwaśna, orzeźwiająca i lekka. Żadnego tłuszczu (no, tyle co
było w serkach) jajek i kombinacji alpejskich.
Można do masy serkowej wrzucić rodzynki albo uprzednio
przygotowaną i pokrojoną w kostkę galaretkę w innym koloprze.
Albo można na masę wyłożyc cząstki owoców różnych i dopiero zalać
galaretką.
Smacznego
Monika
|