> p...@a...pl wrote:
>
> > znajomej popsula sie pralka Brandt. Podobno firmy juz nie ma w Polsce
> > - nie wiem? Serwisant z ogloszenia stwierdzil - modul elektroniczny do
> > wymiany - 800 zl + robocizna.
> > Macie jakis pomysl na naprawe takiej pralki? Moze sa jakies sklepy z
> > czesciami zamiennymi a cena 800 zl jest wymyslem serwisanta? HELP!!!!
>
> Za 800 zł to kupi sobie nową pralkę z gwarancją na 2 lata.

Tak, ale stara która oprócz elektroniki jest całkiem sprawna pójdzie na
śmietnik. Przez taką głupią politykę cenową zwiększa się tylko zanieczyszczenie
środowiska. Tym bardziej że elektronika jest bardzo tania. Niby z tej starej da
się część odzyskać, ale ile energii będzie na to potrzeba oraz ile energii
surowców potrzebne na produkcję kolejnej pralki. Nikt się nad tym nie zastanawia
tylko produkują coraz gorszy sprzęt żeby się zaraz popsuł i nie sprzedają części
zamiennych albo wymyślają za nie jakieś kosmiczne ceny żeby ktoś przypadkiem nie
naprawił tylko wyrzucił i kupił kolejną rzecz.
Trudno tez mówić że nowszy model ma coś tam więcej bo raczej wszystkie pralki
mają to samo i w zupełności wystarcza ten stary, niczego w nim nie brakuje.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl