Data: 2010-02-04 22:27:56
Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 04 Feb 2010 22:30:33 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 04 Feb 2010 22:00:27 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Thu, 04 Feb 2010 21:41:55 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>
>>>>>> O ile wiem, nie ma żony.
>>>>>> Dla mnie związek nie będący małżeństwem nie jest usankcjonowany bardziej,
>>>>>> niż wspólne siedzenie w ławce w szkole. Można zmienić sąsiada z lada powodu
>>>>>> i bez tłumaczenia się.
>>>>> Masz na drugie Hipokryzja?
>>>> Nie mam drugiego imienia. Ender nie ma ślubu kościelnego ani innego, nie ma
>>>> też dzieci, więc nie ma zobowiązań, których nie można anulować albo których
>>>> musi dotrzymywać. Chyba, że dał komuś na słowo, że dotrzyma.
>>> Jest w stałym związku i zdradza partnerkę. Tyle o faktach.
>>> XL chociażbym bardzo chciała, nigdy Cię nie zrozumiem.
>>
>> Co to jest "stały związek"?
>
>
> To jest tak samo jak bochenek chleba - owalny i zwykle smakuje tak samo.
> Mam Ci zrobić wykład o wierności?
Nie, o stałym związku.
--
Ikselka.
|