Data: 2007-03-06 14:21:36
Temat: Re: Simon Mol - C.D.
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Duch; <esjpcb$auk$1@atlantis.news.tpi.pl> :
> "Duch" <n...@n...com> wrote in message
> news:esjoqe$5g3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Przy okazji:
>
> "Według statystyk, do zakażenia dochodzi średnio raz na 200 stosunków bez
> zabezpieczeń."
>
> czyli -wedlug statystyk- przypadkowy kontakt w nieliczynych przypadkach
> prowadzi do zarazenia.
> okazuje sie jednak, ze
>
> "wyhodował sobie wirusa-mutanta, który mnożył się tak szybko, że zakażał już
> po trzech randkach."
Mz. demonizują zdolności organizmu Mol'a i wirusa HIV - podlega mutacji,
do tego stopnia, że istnieje ryzyko wtórnego zarażenia się inną wersją
wirusa, ale bez przesady.
> Widac jak ta cala niby-wiedza na temat HIV jest malo warta.
A przyjarzałeś się przekrojowi jego partnerek - 20-25, w dużej części
dziewice. Jeżeli tego nie wiesz - wystarczy, że on miał dużego członka,
a one były "ciasne", żeby statystyczna teoria zamieniła się w realny
przypadek. W takim przypadku jak opisałem, efekty seksu (obtarcia u obu
stron stosunku) bardziej przypominają seks analny niż klasyczny.
Poszukaj statystyki dla stosunków analnych i powinno się zgadzać,
zwłaszcza, że jego partnerki nie uprawiały seksu na codzień, a to ma
znaczenie.
> Przypuszczam ze to samo dotyczy skutecznosci zabezpieczenia przez
> prezerwatywe.
Trochę tak - chroni obszar zakryty i chroni przed przedostaniem się
zarażonej spermy do ustroju kobiety i wydzielin pochwy w drugą stronę,
ale ... pozostaje jeszcze, czasami duży, obszar odkryty.
Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/
|