Zupa śledziowa.. ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-03-14 17:08:29

Temat: Zupa śledziowa.. ?
Od: "Aleksandra" <m...@b...gnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie jestem pewna tej nazwy, ale jadlam to kiedys u kolezanki... jej babcia
robila. Pamietam tylko tyle, ze podawalo sie to bodajze z ziemniakami...
Slyszalam, ze jest to potrawa poznanska?
Bardzo prosze o jakis przepisik.
Alex

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-03-14 20:03:14

Temat: Odp: Zupa śledziowa.. ?
Od: "Stanislaw" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie jestem pewna tej nazwy, ale jadlam to kiedys u kolezanki... jej babcia
> robila. Pamietam tylko tyle, ze podawalo sie to bodajze z ziemniakami...
> Slyszalam, ze jest to potrawa poznanska?

Witam!

Jako ten czlek zupozerny i kaszub z nad morza robilem roznorakie zupy rybne
ale ze sledzia? Pierwszy raz slysze.No i te ziemniaki? Dodaje sporo warzyw
jak marchew,pietruszkie.seler,por,pomidor,paprykie,cebul
e,zabki czosnku
przyprawy roznorakie ale ziemniaki?
To pewnie te "pyry" z pod Poznania przerobily zupe rybna po swojemu.

Pozdrawiam
Stanislaw z Gdanska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-14 22:39:39

Temat: Re: Zupa śledziowa.. ?
Od: <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Stanislaw wrote:
>> Nie jestem pewna tej nazwy, ale jadlam to kiedys u kolezanki... jej
>> babcia robila. Pamietam tylko tyle, ze podawalo sie to bodajze z
>> ziemniakami... Slyszalam, ze jest to potrawa poznanska?
>
> Witam!
>

jst rzeczywiscie taka zpka , nie znam dokłądnie jej przepisu ale
mniejecejidzie to tak

kupuje sie śledize i koniecznie jeden z mleczem
gotuje sie cebulę pokrojoną w krążki w wodzie z octem i przyprawami listkiem
laurowym , pieprzem zielem angielskim , po zagotowaniiu sie wywaru jak cbulk
azmieknie ale nie bedzie taka rozmemłana wszytsko sie odkłada na parapet i
studzi po wystygnięciu , wrzycamy poktojonego w małe około 3 - 4 cm kawałki
śledzia (matjias) i rozprowadzamy w czesniej przygotowany rozkłucony tak jak
jaajko mlecz śledzia najlepiej 2 mlecze z dużłą łużką cukru , taką gorową
substancją zabielamy zupkę i wjkładamy an kilka godzin do lodówki .
Podaje sie to z samymi ziemniakami , i na zimno , ja pohodze z Czestochowy i
musze powiedzieć ze w moich stronach dość czesto se taką zupkę wcina
szczególnie latem bo to coś na podobieństwo chłodnika -

Może kogoś odrzuci ten przepis a wszczególności zaprawianie zupy mleczem ,
ale to jest naprawde pyszne , szczególnie jak przyżądzi to moja mamuśk a.
Ale mi ślinka polecoała

Pozdrawiam

Soloconte

--
--
Jeśli wydaje Ci się, że wszyscy za Tobą chodzą,
że wszyscy chcą Cię udupić, to jest to zwykły,
zdrowy rozsądek. Oni rzeczywiscie chcą Cię udupić.
Paranoja zaczyna sie wtedy, kiedy uwierzysz, że są w zmowie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-15 07:35:17

Temat: Sledz po polsku [bylo:Re: Zupa śledziowa.. ?]
Od: "Piotr Kosela" <p...@b...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b4tlve$ni6$1@atlantis.news.tpi.pl...

Niestety, Twojego przepisu nie da się przeczytać :-( ale jeśli o
śledzie w sosie z mlecza chodzi, to znalazłem takie coś:

"Śledź po polsku

4 piękne śledzie - mleczaki (hm... może ktoś podpowie jak to
rozumieć?) należy wymoczyć w zimnej wodzie przez 24 godziny, w czasie
zaś moczenia kilkakrotnie wodę zmieniać.
Z wymoczonych śledzi ostrożnie ściągnąć skórkę, wyjąć i odłożyć
mleczka, odciąć ogon i głowę, podzielić na filety, z których usunąć
ości.
Filety układamy w słoju szklanym, przekładając je cieniutkimi
talarkami cebuli (2 cebule), 10 ziarenkami pieprzu i 6 ziarenkami
ziela angielskiego, podzielonym na cząstki listkiem laurowym oraz 5
plasterkami cytryny (bez skórki i pestek). 1/4 słodkiej śmietanki
łączymy z sokiem wyciśniętym z 3 dużych cytryn oraz mleczkiem
śledziowym przetartym przez druciane sitko. Sosu tego nie solimy, lecz
przeciwnie, dodajemy do niego 1/2 łyżeczki cukru pudru.
Sosem zalewamy filety ułożone w słoju (słojem należy lekko potrząsnąć,
by sos równomiernie "objął" filety) i obwiązany papierem słój stawiamy
w chłodnym miejscu. Po 24 godz. śledzie są dojrzałe i stanowią
znakomite postne danie obiadowe.
Do śledzi "po polsku" podajemy pieczone ziemniaki, które po obraniu
lekko smarujemy oliwą, opruszamy solą i kminkiem, a następnie pieczemy
w piekarniku"
Maria Lemnis, Henryk Vitry "W staropolskiej kuchni"
(przepis nie sprawdzony, bo ja, jeśli chodzi o śledzie, to najlepiej
golonkę ;-))), ale ponoć mój dziadek robił coś w podobie i był to nie
lada smakołyk. Niestety dziadkowy przepis zmarł razem z nim :-(

--
Pzdr
Pe Ka
--
"Wolę być głupim z nadzieją, niż beznadziejnie mądrym"
E. "Dudek" Dziewoński

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-15 10:15:29

Temat: Re: Zupa śledziowa.. ?
Od: Maciachowa <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 14 Mar 2003 18:08:29 +0100, "Aleksandra"
<m...@b...gnet.pl> napisał(a):

>Nie jestem pewna tej nazwy, ale jadlam to kiedys u kolezanki... jej babcia
>robila. Pamietam tylko tyle, ze podawalo sie to bodajze z ziemniakami...

Witaj,
dzieki ze mi przypomnialas te potrawe - nigdy nie gotowalam sama tego
ale...., uwaga wlasnie dzwonie do mamy, ktora to gotowala czasem.
Zaraz bedzie przepis sprawdzony.
Ja tylko jestem pisownik (bo nie pisarz).
no to leeecimy.

woda okolo litra
1 - 1,5 lyzki octu
cukier szczypta
sol szczypta
ziarna pieprzu, ziele angielskie, biala gorczyca, bobkowe liscie 2-3
zagotowac to wszystko raz a porzadnie
osobno sparzyc cebule duza i wrzucic do goracego z przyprawami,
wystudzic mocno.
2-3 sledzie z mleczem
troche smietany do zabielenia i mlecz przetarty przez sitko, ale
zawsze do zimnej zupy. 2 godziny potrzymac w lodowce.

Byla to zimna zupa z goracym ziemniakiem. ziemniaka sie studzilo na
lyzce moczonej w zupce. Ach...smaki dziecinstwa

Cebula z tego co pamietam byla w talarkach.
Ziemniaki zas gotowane, bardzo gorace w calosci.
I bardzo, bardzo mi sie ta potrawa kojarzy z Wielka Sobota jako danie
wiosenno-postne.
Jeszcze raz dziekuje za przypomnienie dania- juz wiem, co przygotuje w
post wielkanocny ... wszak to na czasie.
Pozdrawiam serdecznie
K.Maciaszek
--
Maciachowa
m...@w...pl
http://maciachy.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-15 15:10:39

Temat: Re: Zupa śledziowa.. ?
Od: Marcin E. Hamerla <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

<s...@w...pl> napisal(a):

>Podaje sie to z samymi ziemniakami , i na zimno , ja pohodze z Czestochowy i
>musze powiedzieć ze w moich stronach dość czesto se taką zupkę wcina
>szczególnie latem bo to coś na podobieństwo chłodnika -
>
>Może kogoś odrzuci ten przepis a wszczególności zaprawianie zupy mleczem ,
>ale to jest naprawde pyszne , szczególnie jak przyżądzi to moja mamuśk a.
>Ale mi ślinka polecoała

Rowniez pochodze z Czwy i jadalismy taka zupe-niezupe, ale w wersji
bez mlecza. Ostatnio nawet robilem ja w swoim domu ;--).

--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla

"Every day I make the world a little bit worse."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-16 07:24:50

Temat: Re: Sledz po polsku [bylo:Re: Zupa śledziowa.. ?]
Od: "andyro" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> 4 piękne śledzie - mleczaki (hm... może ktoś podpowie jak to
> rozumieć?)
mleczaki to panowie, a ikre maja panie, ot i wszystko. Pozdrawiam

--
życie zaczyna się po 50, a czasami po dwóch 50 /wódki/
a...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-16 08:41:18

Temat: Re: Sledz po polsku [bylo:Re: Zupa śledziowa.. ?]
Od: "Piotr Kosela" <p...@b...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "andyro" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b518ov$s4s$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> > 4 piękne śledzie - mleczaki (hm... może ktoś podpowie jak to
> > rozumieć?)
> mleczaki to panowie, a ikre maja panie, ot i wszystko.

Jasne. Dziękuję

--
Pzdr
Pe Ka
--
"Wolę być głupim z nadzieją, niż beznadziejnie mądrym"
E. "Dudek" Dziewoński

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-17 18:02:45

Temat: Re: Zupa ?ledziowa.. ?
Od: mryszard <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 15-03-03 16:10, Użytkownik Marcin E. Hamerla napisał:
> <s...@w...pl> napisal(a):
>
>>Podaje sie to z samymi ziemniakami , i na zimno , ja pohodze z
Czestochowy i
>>musze powiedzieć ze w moich stronach dość czesto se taką zupkę wcina
>>szczególnie latem bo to coś na podobieństwo chłodnika -
>>
>>Może kogoś odrzuci ten przepis a wszczególności zaprawianie zupy
mleczem ,
>>ale to jest naprawde pyszne , szczególnie jak przyżądzi to moja mamuśk a.
>>Ale mi ślinka polecoała
>
> Rowniez pochodze z Czwy i jadalismy taka zupe-niezupe, ale w wersji
> bez mlecza. Ostatnio nawet robilem ja w swoim domu ;--).
>

O śledziu, panterze i puszczy;
Śledź pantera żonę, bo się puszcza.

--
Pozdrawiam.
mryszard

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-25 16:47:30

Temat: Odp: Zupa śledziowa.. ?
Od: "truskawka115" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Aleksandra <m...@b...gnet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b4t274$2i2$...@a...news.tpi.pl...
> Nie jestem pewna tej nazwy, ale jadlam to kiedys u kolezanki... jej babcia
> robila. Pamietam tylko tyle, ze podawalo sie to bodajze z ziemniakami...
> Slyszalam, ze jest to potrawa poznanska?
> Bardzo prosze o jakis przepisik.
> Alex
>
> Śledzie w śmietanie
3 filety śledziowe w zalewie octowej
200ml śmietany kwaśnej homogenizowanej
2 ogórki konserwowe
1 średnia cebula
ziele angielskie
liść laurowy
pieprz ziarnisty
pieprz, sól, cukier
ocet
może być dodany rozgnieciony ząbek czosnku

Śledzie pokroić w grubą kostkę, ogórki w plasterki, cebule w półkrążki
wszystko wrzucić do miski, dodać wszystkie przyprawy i ocet(zamiast octu
może być dodana zalewa po śledziach), wymieszać i zostawić na 15 minut
na końcu zalać śmietaną i wymieszać.Ja osobiście dodaję dużo cukru i octu
Pycha