Data: 2005-09-23 07:14:00
Temat: Re: Sliwki:)
Od: "morepig" <m...@s...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "UFOLudek" <p...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dgt4vb$519$1@news.onet.pl...
>W mojej rodzinie jest takie tradycyjne danie na myśl o którym wielu ludzi
>"wstrzącha" od połaczenia smaków.
> Jest to wpierzowina (karkówka lub lepiej biodrówka) którą krótko podsmaża
> się i podlewa niewielką ilością wody. Przypraw niewiele: sól pieprz,
> troszkę majeranku. Mięso musi być podsmażone na brązowo aby z niego zrobił
> się dobry naturalny sos pieczeniowy. Dusi się ją potem do miękkości w
> małej ilości niezagęszczanego sosu, od czasu do czasu uzupełniają wodę.
> Moja modyfikacja pozwala uzupełniać sos białym winem. Do tego podaje się
> knedle ziemniaczane ze śliwkami i młodą kapustę duszoną w tłuszczu i
> własnym sosie (może być z małym dodatkiem wędzonych skwarek).
> Niektórych dziwi a nawet odrzuca zestawienie knedli z lekko posłodzonymi w
> środku śliwkami z pieczonym/duszonym mięsem ale to jest pyszne.
> Knedli można narobić więcej niż potrzeba. Nadmiar można ugotować od razu
> albo zamrozić. Na na drugi dzień można podawać z takim samym mięsem lub
> samodzielnie ze śmietaną ale polane masłem z bułką tartą. Trzeba je do
> tego celu podsmażyć na maśle.
u mnie sie jadlo knedle z truskawkami+schabowy+kapustka. wiec jeszcze
wiekszy
sajgon ;-)
--
pozdr
morepig i susełek (12.02.05)
www.foto.sobilo.com
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=621&w=21064
866
|