Data: 2001-03-06 05:24:22
Temat: Re: Sloiczek kawioru
Od: "Witold Szczechura" <w...@h...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Lilibell555" <l...@a...com> wrote in message
> Szkoda ze mnie nie stac aby jesc kawiorek czesciej.
> Dotka
Moze nie zaluj... Kilka dni temu czytalam artykul o ukrainskiej winnicy
Massandra. Poczatek opisywal przygody grupki osob usilujacych do niej
dotrzec. Lot Antonovem 24, stewardessy w wojskowych uniformach itp., ale nie
o tym mialo byc. Zachwycili sie powszechna dostepnoscia kawioru i cena,
ktora stanowila zaledwie kilka procent tego, co kosztuje on na "Zachodzie".
Kupowali na kilogramy, konsumujac go podczas prawie kazdego posilku. Efekt
byl taki, ze po pewnym czasie na jego widok jeczeli: "Not bloody caviar
again!". Ale jak chcesz wybierz sie na Ukraine a i w Rosji tez jest tani. I
jakie przygody mozna przy okazji przezyc;-)
Beata
P.S. Witam Grupe po trzytygodniowej nieobecnosci! Straszne zaleglosci w
czytaniu do nadrobienia No i kontakt z Wami nie wplywa dobrze na strate
kilogramow uzyskanych w czasie wakacji...
|