Data: 2001-05-29 07:41:01
Temat: Re: Sloiki
Od: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jerzy <0...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9etjsb$ivd$...@s...icm.edu.pl...
> Użytkownik Agata Solon <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskus
> yjnych napisał:9errj1$eev$...@n...tpi.pl...
> > Miła Herbatko!
> [...]
> > Po drugie - bez napadania teściowej mogę Ci powiedzieć, że sokownik to s
> ą
> > piętrowe dość duże gary, popularne zwłaszcza w siermiężnych czasach PRL,
> 4 części, z aluminium, poj. na wodę, na sok, sitko na owoce i pokrywka.
>
> > kiedy to pijało się wodę z sokiem a nie sok z kartonu
> zaraz, zaraz jak niezagęszczony to sok się właśnie pijało a nie tak jak te
> raz koncentrat z kartonika rozprowadzony wodą z dodatkiem chemii ;-)))
> No i do czegoś innego w kombinacji z miską też był przydatny.
>
> Pozdrowienia, Jerzy
Czasy były siermiężne, dzięki czemu kwitła inicjatywa jak je sobie
uprzyjemnić. Te soczki-syropki z sokowników rozrobione kryniczanką były
miodzio, teraz ersatz z kartona jest co najwyżej przyczynkiem do pięknych
wrzodów....to gdyby ktoś mnie posądził, że chwalę postęp...
A co z tą, drogi Jerzy, miską, cholera jakaś mało bystra jestem?
Pozdrowienia, Agata Solon, naturalna
>
>
|