« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2011-01-11 21:09:45
Temat: Re: Słony temat.
"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:igidhp$a70$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-01-11 21:04, Ikselka pisze:
>
>>>> Przyjmowanie soli w zbyt dużej ilości w stosunku do zapotrzebowania
>>>> organizmu, jest niczym innym jak przyzwyczajeniem. Istotną rolę w
>>>> zmniejszeniu dodatku soli do potraw mogą odegrać środki zastępcze, np.
>>>> niektóre zioła, które zapewniają smakowitość posiłku, redukowałyby
>>>> ilość
>>>> sodu w całodziennej diecie.
>>>
>>> I ani słowa komentarza? Nawet nie podasz, jakie to zioła? Chyba, że
>>> saletra :P
>>
>> Problem przesalania sygnalizuję. Zioła sobie syp, jakie chcesz, jak
>> zawsze,
>> skupiona na "najistotniejszym"...
>
> "NIEKTÓRE zioła" mogą zastąpić sól w dosmaczaniu - więc poradź PROSZĘ
> które to mam sypać dziecku, kiedy z łyżeczką atakuje solniczkę? Podobno w
> kuchni jesteś ekszpertem.
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
Najprostszy to pieprz ziołowy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2011-01-11 21:14:07
Temat: Re: Słony temat.W dniu 2011-01-11 22:09, Panslavista pisze:
> Najprostszy to pieprz ziołowy.
Tylko czy najlepszy? Od dawna szukam w polskich sklepach mieszanki curry
bez glutaminianu.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2011-01-11 21:15:58
Temat: Re: Słony temat.Dnia Tue, 11 Jan 2011 22:07:29 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2011-01-11 22:03, Ikselka pisze:
>
>>>> Nie wystarczy, jeśli po prostu jej powiesz, żeby jej nie brała i
>>>> wytłumaczysz, dlaczego? Przecież ma już 11 lat.
>>>
>>> A może ma niedobór
>>
>> Stwierdzony? 8-O
>>
>>> po feriach? Babcia soli nie używa.
>>
>> Babcia sobie chyba lepiej radzi z Twoją córką... bo nie przypuszczam, aby
>> torebkę z solą trzymała w sejfie...
>
> Niestety nie. Tam też dosala :)
To skąd zakładany niedobór?
Coś kręcisz...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2011-01-11 21:19:03
Temat: Re: Słony temat.
"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:igigqi$he7$5@news.onet.pl...
>W dniu 2011-01-11 22:03, Ikselka pisze:
>
>>>> Nie wystarczy, jeśli po prostu jej powiesz, żeby jej nie brała i
>>>> wytłumaczysz, dlaczego? Przecież ma już 11 lat.
>>>
>>> A może ma niedobór
Może wystarczy zmienić na sól do przetworów czyli na sół kamienną?
Faktycznie może jej brakować np. magnezu czy potasu a nawet litu.
Czy ona dużo pije płynów?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2011-01-11 21:19:35
Temat: Re: Słony temat.
"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:igih6v$mt4$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-01-11 22:09, Panslavista pisze:
>
>> Najprostszy to pieprz ziołowy.
>
> Tylko czy najlepszy? Od dawna szukam w polskich sklepach mieszanki curry
> bez glutaminianu.
Zmieszaj sobie sama.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2011-01-11 21:30:59
Temat: Re: Słony temat.W dniu 2011-01-11 22:15, Ikselka pisze:
>>>> po feriach? Babcia soli nie używa.
>>>
>>> Babcia sobie chyba lepiej radzi z Twoją córką... bo nie przypuszczam, aby
>>> torebkę z solą trzymała w sejfie...
>>
>> Niestety nie. Tam też dosala :)
>
> To skąd zakładany niedobór?
> Coś kręcisz...
Nic nie kręcę. Wiesz, co znaczy "może"?
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2011-01-11 21:35:30
Temat: Re: Słony temat.W dniu 2011-01-11 22:19, Panslavista pisze:
>>>>> Nie wystarczy, jeśli po prostu jej powiesz, żeby jej nie brała i
>>>>> wytłumaczysz, dlaczego? Przecież ma już 11 lat.
>>>>
>>>> A może ma niedobór
>
> Może wystarczy zmienić na sól do przetworów czyli na sół kamienną?
Od kiedy pamiętam używam kłodawskiej do ogórków. Wszelkie o'sole omijam
z daleka.
> Faktycznie może jej brakować np. magnezu czy potasu a nawet litu.
> Czy ona dużo pije płynów?
Powinna, ze względów zdrowotnych, ale w praniu wychodzi różnie.
Natomiast zaczęłam gotować warzywa na parze. Może bilans przestał się
zerować :)
Jonogram ma w normie. Litu nie badano.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2011-01-11 21:36:23
Temat: Re: Słony temat.W dniu 2011-01-11 22:19, Panslavista pisze:
>>> Najprostszy to pieprz ziołowy.
>>
>> Tylko czy najlepszy? Od dawna szukam w polskich sklepach mieszanki curry
>> bez glutaminianu.
>
> Zmieszaj sobie sama.
Ale tylko ja w domu używam. Miałabym na tysiąc lat :)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2011-01-11 21:43:12
Temat: Re: Słony temat.W dniu 2011-01-11 22:36, Aicha pisze:
>>> Od dawna szukam w polskich sklepach mieszanki curry
>>> bez glutaminianu.
>>
>> Zmieszaj sobie sama.
>
> Ale tylko ja w domu używam. Miałabym na tysiąc lat :)
Ale spoko, znalazłam herbatę malinową o zawartości 61% maliny w malinie,
to i curry znajdę takie jak trzeba :)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2011-01-11 21:43:38
Temat: Re: Słony temat.Dnia Tue, 11 Jan 2011 22:14:07 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2011-01-11 22:09, Panslavista pisze:
>
>> Najprostszy to pieprz ziołowy.
>
> Tylko czy najlepszy? Od dawna szukam w polskich sklepach mieszanki curry
> bez glutaminianu.
http://www.indiaonline.pl/catalog/madras-curry-pikan
tny-p-40.html
Tu znajdziesz prócz wielu rodzajów curry (co do glutaminianu - trzebaby
spytać) także wszystkie składniki do sporządzenia własnej:
http://swiatprzypraw.com.pl/index.php?cat_id=31&page
=0&view=0&sort=default
W końcu nikt nie narzuca proporcji, dopasujesz je wg własnego uznania.
Ja sobie dawno temu, w czasach ubogich we wszelkie "wyskoki", sama robiłam
np garam massalę :-)
http://pychotka.pl/przepisy-kulinarne/dodatki/domowe
-przyprawy,-garam-masala.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |