« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2014-10-14 11:56:36
Temat: Re: Smakowało mi, dyniaAm 27.09.2014 um 20:12 schrieb ikselk%g...@g...com:
> W dniu czwartek, 18 września 2014 18:56:06 UTC+2 użytkownik Waldemar napisał:
>
>> Opr�cz tego osobi�cie uwa�am kokos za smaczniejszy od �mietany,
>
>
> Odnosisz się do tego, co jest dostępne w sklepie pod nazwą "śmietana". Dziś
prawdziwych... prawdziwej śmietany (w sklepie) już nie ma. A jak się ma tę prawdziwą
(czyt. nie ze sklepu, tylko od baby - lub od mojej Pani Baby), to wtedy jakieś tam
mleczka kokosowe czy inne erzace wątpliwego autoramentu w życiu nie zastąpią (a już w
szczególności nie przewyższą) smaku prawdziwej śmietany.
>
Nie, odnoszę się do tego, że w zupie dyniowej mi kokos bardziej
podchodzi od śmietany. Obojętnie, czy od baby czy faceta. Ale to kwestia
smaku.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2014-10-14 15:08:21
Temat: Re: Smakowało mi, dyniaW dniu wtorek, 14 października 2014 11:56:36 UTC+2 użytkownik Waldemar napisał:
> Am 27.09.2014 um 20:12 schrieb ikselk%g...@g...com:
>
> > W dniu czwartek, 18 września 2014 18:56:06 UTC+2 użytkownik Waldemar napisał:
>
> >
>
> >> Opr�cz tego osobi�cie uwa�am kokos za smaczniejszy od �mietany,
>
> >
>
> >
>
> > Odnosisz się do tego, co jest dostępne w sklepie pod nazwą "śmietana". Dziś
prawdziwych... prawdziwej śmietany (w sklepie) już nie ma. A jak się ma tę prawdziwą
(czyt. nie ze sklepu, tylko od baby - lub od mojej Pani Baby), to wtedy jakieś tam
mleczka kokosowe czy inne erzace wątpliwego autoramentu w życiu nie zastąpią (a już w
szczególności nie przewyższą) smaku prawdziwej śmietany.
>
> >
>
>
>
> Nie, odnoszę się do tego, że w zupie dyniowej mi kokos bardziej
>
> podchodzi od śmietany. Obojętnie, czy od baby czy faceta. Ale to kwestia
>
> smaku.
Zapewne. Kokos pasuje tylko do słodkiego. Ja robię zupę dyniową na rosole.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2014-10-14 19:27:18
Temat: Re: Smakowało mi, dyniaAm 14.10.2014 um 15:08 schrieb ikselk%g...@g...com:
>> Nie, odnoszę się do tego, że w zupie dyniowej mi kokos bardziej
>>
>> podchodzi od śmietany. Obojętnie, czy od baby czy faceta. Ale to kwestia
>>
>> smaku.
>
> Zapewne. Kokos pasuje tylko do słodkiego. Ja robię zupę dyniową na rosole.
Dynia jest słodka sama z siebie. Ja też robię na rosole, ostatnio używam
wywaru warzywnego własnej konstrukcji, roboty mało, a jaki smak. W zupie
jest też curry i papryka ostra.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2014-10-14 21:00:55
Temat: Re: Smakowało mi, dyniaW dniu wtorek, 14 października 2014 19:27:18 UTC+2 użytkownik Waldemar napisał:
> Am 14.10.2014 um 15:08 schrieb ikselk%g...@g...com:
>
>
>
> >> Nie, odnosz� si� do tego, �e w zupie dyniowej mi kokos bardziej
>
> >>
>
> >> podchodzi od �mietany. Oboj�tnie, czy od baby czy faceta. Ale to kwestia
>
> >>
>
> >> smaku.
>
> >
>
> > Zapewne. Kokos pasuje tylko do s�odkiego. Ja robi� zup� dyniow� na
rosole.
>
>
>
> Dynia jest s�odka sama z siebie. Ja te� robi� na rosole, ostatnio u�ywam
>
> wywaru warzywnego w�asnej konstrukcji, roboty ma�o, a jaki smak. W zupie
>
> jest teďż˝ curry i papryka ostra.
>
>
>
Dynia jest slodkawa. Mowilam o zupie "na slodko" w sensie poslodzonej a'la zupa
owocowa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2014-10-14 21:07:18
Temat: Re: Smakowało mi, dyniaDnia 2014-10-14 19:27, obywatel Waldemar uprzejmie donosi:
> Am 14.10.2014 um 15:08 schrieb ikselk%g...@g...com:
>
>>> Nie, odnoszę się do tego, że w zupie dyniowej mi kokos bardziej
>>> podchodzi od śmietany. Obojętnie, czy od baby czy faceta. Ale to kwestia
>>> smaku.
>>
>> Zapewne. Kokos pasuje tylko do słodkiego. Ja robię zupę dyniową na
>> rosole.
>
> Dynia jest słodka sama z siebie. Ja też robię na rosole, ostatnio używam
> wywaru warzywnego własnej konstrukcji, roboty mało, a jaki smak. W zupie
> jest też curry i papryka ostra.
Ale jeśli ona pływa po rosole, to może aż taka słodka nie będzie?
Poza tym kokos tylko w słodkim zniknął właśnie całą kuchnię
południowoazjatycką.
Ale po moim zewnętrzu aż takich uzdolnień kuchennych nie widać.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2014-10-15 11:29:49
Temat: Re: Smakowało mi, dyniaW dniu wtorek, 14 października 2014 21:07:18 UTC+2 użytkownik Qrczak napisał:
> Dnia 2014-10-14 19:27, obywatel Waldemar uprzejmie donosi:
>
> > Am 14.10.2014 um 15:08 schrieb ikselk%g...@g...com:
>
> >
>
> >>> Nie, odnoszę się do tego, że w zupie dyniowej mi kokos bardziej
>
> >>> podchodzi od śmietany. Obojętnie, czy od baby czy faceta. Ale to kwestia
>
> >>> smaku.
>
> >>
>
> >> Zapewne. Kokos pasuje tylko do słodkiego. Ja robię zupę dyniową na
>
> >> rosole.
>
> >
>
> > Dynia jest słodka sama z siebie. Ja też robię na rosole, ostatnio używam
>
> > wywaru warzywnego własnej konstrukcji, roboty mało, a jaki smak. W zupie
>
> > jest też curry i papryka ostra.
>
>
>
> Ale jeśli ona pływa po rosole, to może aż taka słodka nie będzie?
>
> Poza tym kokos tylko w słodkim zniknął właśnie całą kuchnię
>
> południowoazjatycką.
>
> Ale po moim zewnętrzu aż takich uzdolnień kuchennych nie widać.
Uzdolnienia kuchenne nie obligują do bezkrytycznego uwielbiania kuchni azjatyckiej.
Delikatnie mowiac - kuchnia azjatycka mnie nie interesuje.
Ale Ty gotuj sobie po południowoazjatycku, tajsku czy innym kitajsku - jak tylko
chcesz. Z kokosem wszędzie... nawet w kuperku 3-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |