« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2017-01-30 19:19:24
Temat: Re: Smażenie w mikrofaliAkarm pisze:
>>> Nie mam możliwości, żeby jedną mikrofalą coś podgrzać.
>> A gdyby tak zastosować maser?
>
> Wydaje mi się, że żeby nie wiem jak wzmocnić mikrofalę,
> to i tak nie da się nią podgrzać posiłku.
Trzeba się pogodzić z tym, że nie zawsze jest jak się wydaje.
Falą z masera znakomicie by się podgrzewało bigos. O maserze
napisąłem dla pewności, bo magnetron też dobrze trzyma się
swojej częstotliwości rezonansowej. Ale wspomnienie o tym
przyrządzie rozwiewa wątpliwości, *jaka* polszczyzna będzie
teraz użyta. Na pewno nie ta, w której siedząc nad przegiem
morza liczymy kolejne grzywy rozbijające się o brzeg.
W terminologii radiowej fala, to jest coś, co ma jedną określoną
długość. A w zasadzie częstotliwość, bo długość zmienia się
w zależności od ośrodka. Błędem jest powiedzieć, że nadajnik
radiowy, maser, magnetron promieniują fale. Z dzieciństwa
pamiętam, jak spiker radiowy mówił "słuchacie państwo naszej
audycji na fali długiej tysiąc trzysta dwadzieścia jeden i sześć
dziesiątych metra". Nie mówił o falach długich, tylko o fali,
bo o język był dbający.
W kuchni możemy sobie nieco poluzować. Nic w tym złego, gdy kto
mówi, że w mikrofali ganiają mikrofale. Tu i tak język zwyle
mamy upaprany tym, co akurat pichcimy -- bo co to za pichcenie
bez kosztowania.
--
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2017-01-30 20:00:31
Temat: Re: Smażenie w mikrofaliW dniu 2017-01-30 o 18:35, FEniks pisze:
> Nie wiem, co to dla Ciebie znaczy "normalny Polak."
Według mnie "normalny Polak" to ktoś, dla kogo język polski nie jest
językiem obcym.
> Wpisz w google hasło "mikrofala" i zobacz, jakie dostaniesz wyniki.
:D
No tak, miliony much nie mogą się mylić. ;)
--
Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2017-01-30 20:41:16
Temat: Re: Smażenie w mikrofaliW dniu 30.01.2017 o 20:00, Akarm pisze:
> W dniu 2017-01-30 o 18:35, FEniks pisze:
>
>> Nie wiem, co to dla Ciebie znaczy "normalny Polak."
>
> Według mnie "normalny Polak" to ktoś, dla kogo język polski nie jest
> językiem obcym.
Tamci z Twojej opowieści dworcowej byli obcokrajowcami? Trzeba było tak
od razu.
>
>> Wpisz w google hasło "mikrofala" i zobacz, jakie dostaniesz wyniki.
>
> :D
> No tak, miliony much nie mogą się mylić. ;)
No popatrz, jakoś żadna mucha w tym wątku się nie pomyliła.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2017-01-30 22:46:05
Temat: Re: Smażenie w mikrofaliW dniu 2017-01-30 o 13:15, FEniks pisze:
> W dniu 30.01.2017 o 12:44, Borneq pisze:
>>
>>
>> Wydaje się, że żywność gorsza w smaku niż tradycyjna, ale nadaje się
>> znakomicie do rozmrażania.
>
> Do rozmrażania (nie wszystkiego, mięsa nie radzę) oraz do
> podgrzewania. Do tych czynności najczęściej używam mikrofali, jeśli już.
>
Kiedyś moja koleżanka po obejrzeniu filmu o Gremlinsach (ta scena w
mikrofalówce) kazała swojemu mężowi wynieść gdzieś tę mikrofalówkę, bo
nie może na nią patrzeć i już nigdy z niej nie skorzysta :-)
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2017-01-31 07:01:17
Temat: Re: Smażenie w mikrofali"FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
news:588f38f7$0$15198$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 29.01.2017 o 19:29, Pszemol pisze:
>> "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
>> news:slrno8q7jo.tit.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>>> A czy tu aby nie chodzi o mikrofalówkę *z* grillem?
>>> Takie dwa w jednym.
>>
>> Dokładnie o to chodzi.
>> Ani jedna mikrofala nie była użyta do ugrillowania tamtego kurczaka :-)
>
> No, nie wiem, nie wiem. Mikrofalówka chodzi normalnie, podgrzewając,
> a oprócz tego działa dodatkowa tradycyjna grzałka z góry, więc jakiś
> udział mikrofal był.
Ewa, te dwa urządzenia w jednym mogą oczywiście pracować jednocześnie.
Ale mogą też pracować osobno. Moja mama ma taką: pokrętłem przestawia
sobie pomiędzy tylko mikrofala, mikrofala + grill i trzecie ustawienie:
tylko grill.
Ten cały "grill" to po prostu dosyć intensywny żarnik przy suficie piecyka,
ot co.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2017-01-31 07:48:10
Temat: Re: Smażenie w mikrofali"Akarm" <a...@w...pl> wrote in message
news:588f8d52$0$15196$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2017-01-30 o 18:35, FEniks pisze:
>
>> Nie wiem, co to dla Ciebie znaczy "normalny Polak."
>
> Według mnie "normalny Polak" to ktoś, dla kogo język polski nie jest
> językiem obcym.
>
>> Wpisz w google hasło "mikrofala" i zobacz, jakie dostaniesz wyniki.
>
> :D
> No tak, miliony much nie mogą się mylić. ;)
Jakie znaczenie ma słowo "norma"/"normalny"? Ano ma dwa znaczenia:
http://sjp.pwn.pl/szukaj/normalny.html
normalny I
1. <<taki, jaki powinien być>>
2. <<najczęściej spotykany>>
Ty chcesz aby "normalny" miało znaczenie numer 1,
Ewa chce aby miało numer 2 :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2017-01-31 09:27:23
Temat: Re: Smażenie w mikrofaliW dniu 31.01.2017 o 07:01, Pszemol pisze:
> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
> news:588f38f7$0$15198$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 29.01.2017 o 19:29, Pszemol pisze:
>>> "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
>>> news:slrno8q7jo.tit.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>>>> A czy tu aby nie chodzi o mikrofalówkę *z* grillem?
>>>> Takie dwa w jednym.
>>>
>>> Dokładnie o to chodzi.
>>> Ani jedna mikrofala nie była użyta do ugrillowania tamtego kurczaka :-)
>>
>> No, nie wiem, nie wiem. Mikrofalówka chodzi normalnie, podgrzewając,
>> a oprócz tego działa dodatkowa tradycyjna grzałka z góry, więc jakiś
>> udział mikrofal był.
>
> Ewa, te dwa urządzenia w jednym mogą oczywiście pracować jednocześnie.
I o to chodzi.
> Ale mogą też pracować osobno. Moja mama ma taką: pokrętłem przestawia
> sobie pomiędzy tylko mikrofala, mikrofala + grill i trzecie
> ustawienie: tylko grill.
> Ten cały "grill" to po prostu dosyć intensywny żarnik przy suficie
> piecyka, ot co.
I tym żarnikiem to można sobie co najwyżej grzankę lub parówkę przypiec.
Podejrzewam, że kurczak pieczony pod samym żarnikiem skończyłby z
przypieczoną skórką a surowy w środku. Chyba że piec go tak długo jak w
tradycyjnym piekarniku, ale wtedy nie widzę sensu.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2017-02-01 19:29:29
Temat: Re: Smażenie w mikrofaliFEniks <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 31.01.2017 o 07:01, Pszemol pisze:
>> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
>> news:588f38f7$0$15198$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 29.01.2017 o 19:29, Pszemol pisze:
>>>> "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
>>>> news:slrno8q7jo.tit.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>>>>> A czy tu aby nie chodzi o mikrofalówkę *z* grillem?
>>>>> Takie dwa w jednym.
>>>>
>>>> Dokładnie o to chodzi.
>>>> Ani jedna mikrofala nie była użyta do ugrillowania tamtego kurczaka :-)
>>>
>>> No, nie wiem, nie wiem. Mikrofalówka chodzi normalnie, podgrzewając,
>>> a oprócz tego działa dodatkowa tradycyjna grzałka z góry, więc jakiś
>>> udział mikrofal był.
>>
>> Ewa, te dwa urządzenia w jednym mogą oczywiście pracować jednocześnie.
>
> I o to chodzi.
>
>> Ale mogą też pracować osobno. Moja mama ma taką: pokrętłem przestawia
>> sobie pomiędzy tylko mikrofala, mikrofala + grill i trzecie
>> ustawienie: tylko grill.
>> Ten cały "grill" to po prostu dosyć intensywny żarnik przy suficie
>> piecyka, ot co.
>
> I tym żarnikiem to można sobie co najwyżej grzankę lub parówkę przypiec.
> Podejrzewam, że kurczak pieczony pod samym żarnikiem skończyłby z
> przypieczoną skórką a surowy w środku. Chyba że piec go tak długo jak w
> tradycyjnym piekarniku, ale wtedy nie widzę sensu.
No dla nas jest jasne że tak :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2017-02-03 22:11:03
Temat: Re: Smażenie w mikrofaliW dniu 2017-01-30 o 22:46, Animka pisze:
> W dniu 2017-01-30 o 13:15, FEniks pisze:
>> W dniu 30.01.2017 o 12:44, Borneq pisze:
>>>
>>>
>>> Wydaje się, że żywność gorsza w smaku niż tradycyjna, ale nadaje się
>>> znakomicie do rozmrażania.
>>
>> Do rozmrażania (nie wszystkiego, mięsa nie radzę) oraz do
>> podgrzewania. Do tych czynności najczęściej używam mikrofali, jeśli już.
>>
> Kiedyś moja koleżanka po obejrzeniu filmu o Gremlinsach (ta scena w
> mikrofalówce) kazała swojemu mężowi wynieść gdzieś tę mikrofalówkę, bo
> nie może na nią patrzeć i już nigdy z niej nie skorzysta :-)
>
Chyba jeszcze w którejś z książek Kena Foletta ktoś popełnił samobójstwo
wkładając głowę do mikrofalówki.
Tylko nie wiem, co ma Gremlins do zaprzestania używania mikrofalówki.
--
Pozdrawiam.
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2017-02-04 12:50:05
Temat: Re: Smażenie w mikrofaliAdam <a...@p...onet.pl> wrote:
> W dniu 2017-01-30 o 22:46, Animka pisze:
>> W dniu 2017-01-30 o 13:15, FEniks pisze:
>>> W dniu 30.01.2017 o 12:44, Borneq pisze:
>>>>
>>>>
>>>> Wydaje się, że żywność gorsza w smaku niż tradycyjna, ale nadaje się
>>>> znakomicie do rozmrażania.
>>>
>>> Do rozmrażania (nie wszystkiego, mięsa nie radzę) oraz do
>>> podgrzewania. Do tych czynności najczęściej używam mikrofali, jeśli już.
>>>
>> Kiedyś moja koleżanka po obejrzeniu filmu o Gremlinsach (ta scena w
>> mikrofalówce) kazała swojemu mężowi wynieść gdzieś tę mikrofalówkę, bo
>> nie może na nią patrzeć i już nigdy z niej nie skorzysta :-)
>>
>
> Chyba jeszcze w którejś z książek Kena Foletta ktoś popełnił samobójstwo
> wkładając głowę do mikrofalówki.
A jak włączył ten piecyk bez zamkniętych drzwiczek?
> Tylko nie wiem, co ma Gremlins do zaprzestania używania mikrofalówki.
Myślę, że chodzi o nieprzyjemne skojarzenia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |