Data: 2001-11-21 13:23:57
Temat: Re: Smutno mi...
Od: "Ania Rokicinska" <a...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jacek Rastawiecki" <d...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:9td58b$4ve$1@news.onet.pl...
> Witam.
> Tak, tak - gdzie jest tata tej slicznej osobki.
Tatuś Emilki zarabia na dom. Prawa rynku, niestety :-(
I może to też mnie trochę przygnębia - taka utracona niezależność. Do
niedawna miałam 'własne' pieniądze na 'swoim' koncie, chociaż oczywiście dom
utrzymywaliśmy wspólnie.
> Na koniec jedna uwaga - moze poszukaj sobie jedynej radosci w tym co
robisz,
> a z tego co piszesz robisz doskonale i nie pamietaj pozornie lepszych
> czasow, gdy pracowalas, tylko poswiec sie najlepiej temu co robisz
obecnie.
> Twoje dziecko jest dla Ciebie, a mysle, ze nie tylko kims najwazniejszym.
> Jesli zatracisz sie w myslach o czasie gdy go nie bylo to cos stracisz. Do
> tego dopuscic nie mozesz.
Dziękuję :-) I faktycznie masz rację - gdy za pół roku wrócę częściowo do
pracy pewnie będę bardzo żałować, że musze zostawić córcię w domu z tatą...
> Homer
Pozdrawiam,
Ania
|