Data: 2005-08-31 06:33:50
Temat: Re: Soja
Od: "Marek W." <U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU.UplU>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Akulka" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:df2h57$gia$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "eM eL" <badbatz99@hotmailCUT_THIS_OUT.com> napisał w
wiadomości
> news:SX1Re.5755$__1.1796@trnddc07...
> > "Akulka" <s...@g...pl> wrote in message
> > news:df25qk$kl5$1@inews.gazeta.pl...
> > Jesli odmiana soi pasuje, to można ugotowac w strakach
> Cholera, skąd ja wezmę te strąki, żeby te ziarenka tam starannie
> upakować:))). No, mam taką już obskubaną niestety;( i to z paczki
szczelnie
> zamkniętej.
> Myślałam żeby ją ugotować na gęsto z mięsem lub warzywami lub w takiej
> formie po obgotowaniu zapiec. Niestety nie znalazłam póki co jakiegoś
> podobnego przepisu:( Dlatego chyba te fistaszki zrobię, albo wyprodukuję
> kotlety sojowe - to chyba musi być o niebo lepsze niż gotowanie i smażenie
> tej wyschniętej skarpetki co w sklepie sprzedają-fuuuuj - znaczy się ten
> gotowiec pod dźwięczną nazwą: kotlety sojowe). No chyba, że ktoś ma
jeszcze
> jakieś ciekawe pomysły:P
>
> > Mozna tez zrobic np.salatke z ugotowanej soi, cieniutko pokrojonych
> rzodkiewek i
> > garsci zielonej pietruszki lub cilantro zmieszanych z octem + oliwa z
> oliwek +
> > pieprzem i sola do smaku.
>
> Buu, chyba to nie bardzo trafiłoby w mój gust. Lubię dania treściwe, nawet
i
> śmieciowe, ale taka sałatka chyba by była zbyt infantylna dla mnie.
>
> Pozdrawiam,
> Akulka
>
no to zrób poprostu hamburgery sojowe sobie..
po ugotowaniu soje przepusc przez maszynke i dopraw tak jak mielone bułka
jajko itd a potem usmaż..
:))
Marek
|