Data: 2012-09-23 19:56:18
Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-09-23 02:22, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 22 Sep 2012 17:19:37 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>
>> On 23 Wrz, 01:51, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>> Dnia Sat, 22 Sep 2012 16:43:01 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>> On 23 Wrz, 01:28, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>> Dnia Sat, 22 Sep 2012 14:58:12 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>>>>>> On 22 Wrz, 23:52, Qrczak <q...@g...pl> wrote:
>>>>>>> Dnia 2012-09-22 23:20, obywatel Andromeda uprzejmie donosi:
>>>>>>>> On 22 Wrz, 23:05, medea<x...@p...fm> wrote:
>>>>>>>>> W dniu 2012-09-22 22:50, Andromeda pisze:
>>>>>>>>>> Dobrze czytam te twoje pustakowe insynuacje, gdybyś czytała dobrze
>>>>>>>>>> Ikselkę to byś wiedziała że brzydota kojarzy jej się z okropnymi
>>>>>>>>>> czynami, czyli zazdrością, małostwością, z grubiańskim rechotem itd.
>>>>>>>>>> Ci ludzie są brzydcy wewnętrznie co często też jest widoczne cieleśnie.
>>>>>>>>> To pokaż swe piękne oblicze, chłopcze. :)
>>>>>>>>> Ewa
>>>>>>>> No nie wiem, czy powinnienem, później kobiety takie jak ty przeladują
>>>>>>>> mnie płuciowo.
>>>>>>> Widać tylko do tego się nadajesz.
>>>>>>> qr.a
>>>>>>> --
>>>>>>> Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
>>>>>> Czyli pojmujesz ludzi po tym do czego mogą ci się przydać, no i
>>>>>> dlatego jest kategoria tych brzydkich.
>>>>> Kolejne bingo. Wlasnie tak, "przydawactwo" to główna kategoria, wg której
>>>>> Brzydule kwalifikują inne kobiety i w ogóle ludzi.
>>>>> --
>>>>> XL
>>>> Teraz jest to popularne, że ....acha potrzebuje seksu, więc
>>>> potrzebuje ciepłego wibratora, ooooo, ten facet wygląda na
>>>> wysokoobrotowy model vibratora. Żadnych relacji tylko ciepłe
>>>> vibrowanie, relacje są zbędne.
>>> I to samo jest powszechne w odniesieniu do kobiet - potencjalnych
>>> "psiapsiółek".
>>> Relacja ta jest powszechnie kwalifikowana jako "przyjaźń" własnie wg
>>> przydawactwa. Dla mnie jednak przyjaźń jest wielkim słowem, cenię przyjaźń
>>> i jestem bardzo ostrożna w określaniu powierzchownych relacji tą nazwą. Po
>>> prostu przyjaźń znaczy dla mnie bardzo wiele. Ludzie (kobiety) szafują nią
>>> na prawo i lewo, nic dziwnego więc, że mają tłumy... przyjaciółek, a ja
>>> praktycznie żadnej, he he :-]
>>> --
>>> XL
>> Też tak miałem, że na wiele osób się nierozdrabniałem, a tych co
>> ostatnio spotkałem to zawsze z jakąś korzyścią podchodzili i wtenczas
>> nabrałem dystansu aż porzuciłem relacje, bo po co, a teraz Andromeda
>> odpływa z tego horyzontu zdarzeń, to zatrzymanie trwało ponad dziesięć
>> lat i ciekawe czy w innym miejscu znajdę osoby zdolne
>> do:.....przyjaciel.
> A ja już nie szukam nawet.
JUŻ
Słowo klucz w razie dalszych wątpliwości co do mojej inteligencji.
Ewa
|