Solidarność kobiet.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 318

261. Data: 2012-09-24 22:55:17

Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: Andromeda <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 25 Wrz, 00:32, Stalker <t...@i...pl> wrote:
> W dniu wtorek, 25 września 2012 00:27:25 UTC+2 użytkownik Andromeda napisał:
>
> > Wprowadź homoseksualiste do miejscowości homofobicznej, a psy będą
> > też przeciwko niemu. Homofob przejdzie koło furtki , pies nawet nie
> > szczeknie. Przy homo będzie szalał, bo wyczuwa atmosferę. Ja homo nie
> > jestem ale tu psy strasznie wyją przy furtkach jak na nikogo innego. W
> > innym miejscu nawet złe psy , broniące domu, kładą się na plecy
> > odsłaniając brzuch. Jeśli np zachorujesz i będzie rodzina chciała się
> > ciebie pozbyć, najszybciej zobaczysz to na psie.
>
> Zbliża się TEN moment...
>
> Stalker

Nic się nie zbliża, ty po prostu nie zwracasz uwagi na drobiazgi.
Rozmawiając z facetem skupiasz uwagę na nim i temacie. Mnie podczas
rozmowy uderzy jakiś szczegół zachowania jego psa i rozmawiając z
facetem kącikiem umysłu analizują mi się zachowania jego psa. I jak
wracam do domu to zastanawiam się nad psem, a rozmówca czeka w
zawieszeniu by obraz psa i właściciela zaczął być kompatybilny. Ty po
prostu nie zwracasz uwagii na psy i ich drobne a bogate w istnieniu
zachowania.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

262. Data: 2012-09-24 22:58:37

Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 25 września 2012 00:55:17 UTC+2 użytkownik Andromeda napisał:

> Nic się nie zbliża, ty po prostu nie zwracasz uwagi na drobiazgi.
> Rozmawiając z facetem skupiasz uwagę na nim i temacie. Mnie podczas
> rozmowy uderzy jakiś szczegół zachowania jego psa i rozmawiając z
> facetem kącikiem umysłu analizują mi się zachowania jego psa. I jak
> wracam do domu to zastanawiam się nad psem, a rozmówca czeka w
> zawieszeniu by obraz psa i właściciela zaczął być kompatybilny. Ty po
> prostu nie zwracasz uwagii na psy i ich drobne a bogate w istnieniu
> zachowania.

Czyli jednak obserwujesz zachowanie psa w kontekście jego WŁAŚCICIELA, a nie
wszystkich innych którzy znajdują się dookoła

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

263. Data: 2012-09-24 23:09:20

Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: Andromeda <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 25 Wrz, 00:47, Fragile <s...@o...pl> wrote:
> Dnia Mon, 24 Sep 2012 14:52:46 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 24 Wrz, 23:49, Fragile <s...@o...pl> wrote:
> >> Dnia Mon, 24 Sep 2012 14:41:25 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>
> >>> On 24 Wrz, 23:00, medea <x...@p...fm> wrote:
> >>>> W dniu 2012-09-24 22:19, Andromeda pisze:
>
> >>>>> On 24 Wrz, 21:39, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> >>>>>> On 24 Wrz, 21:25, medea <x...@p...fm> wrote:
>
> >>>>>>> W dniu 2012-09-24 20:06, Andromeda pisze:
> >>>>>>>> Trochę tak bo tak filglujecie, cudujecie,krzywicie się, wymyślacie i
> >>>>>>>> fikacie koziołki aby ugryść, dziabnąć, rozszarpać klami, że to wręcz
> >>>>>>>> cyrk przypomina. I nie jest to dziwne że z Ikselcią da się gadać, a
> >>>>>>>> jak ty i tobie podobni piszą posta, to ma się wrażenie psa oglądanego
> >>>>>>>> od tyłu i chce się go pogłaskać po dupci, ale on się napręża,
> >>>>>>>> mobilizuje, wargi podnosi, oczy błyszczą i ciach, ciach, ciach zębami
> >>>>>>>> po ręku i wtenczas osoba wyrywa ręke i mówi- Medea ,co ci jest złotko
> >>>>>>>> -i trzeba kijem do łazienki zagonić.
> >>>>>>> Zawsze ci radziłam, żebyś z tej swojej rozbuchanej wyobraźni zrobił
> >>>>>>> użytek i napisał jakąś książkę. Może by ci się przy okazji w głowie
> >>>>>>> poukładało, a może i w życiu. Tylko wychodzi na to, że ta twoja pisanina
> >>>>>>> to tylko strzępy luźnych i luźniejszych skojarzeń, za którymi nie kryje
> >>>>>>> się zwykle żaden głębszy i spójny sens. Ot, pisać musisz, bo jak nie
> >>>>>>> piszesz, to czujesz się jak niewydojona krowa. ;)
> >>>>>>> Ewa
> >>>>>> Dla mętnych głów wszystko jest mętne
> >>>>> To był brzydki pies, a teraz ładny pies. Czyli jest to Ikselcia,
> >>>>> podchodzimy do tego psa kładąc ręke na dupci, i ten pies, też podnosi
> >>>>> wargi ,ale dlaczego że się uśmiecha. Oczy mu błyszczą , ale przekornie
> >>>>> z chęci zabawy, jego grzbiet nie napręża się tylko rozluźnia mieśnie,
> >>>>> ścierść kokieteryjnie zwija i błyska. Przewraca się na plecy ,
> >>>>> przekręca ryjek w zadowaleniu i zachęca do głaskania brzucha.
> >>>>> Przesuwając ręką do szyji, wygina szyje by złapać zębami rękaw, a jak
> >>>>> wyczuje ciało to wywala język z swej szczęśliwej paszczy i liże po
> >>>>> ręku. I my mówimy ach Ikselcia, Ikselcia, Ikselcia pójdziemy na
> >>>>> spacerek?
>
> >>>>> I teraz konfrontacja ładnego psa z brzydkim. Ikselcia gania jak
> >>>>> opętana po trawie gdy spotyka ...psa ... podbiega, macha łbem i pac
> >>>>> łapą dobrodusznie...psa... na co ten pies się jeży i bach zębami,
> >>>>> kłami, pazurami z wyskoku na Ikselcie. Ikselcia piszczy bo pogryziona
> >>>>> w tylną łapkę, ale się wyrywa i ucieka. Nie patrzy gdzie biegnie, z
> >>>>> bólu, ze stachu, z przykrości gubi drogę i trafia w zamknięty zaułek,
> >>>>> gdzie dogania Ikselcie pies brzydki ,razem z podobnymi towarzyszami.
> >>>>> Bawią się brzydkie psy, skaczą do Ikselci i podgryzają, oni też się
> >>>>> bawią, ale ta zabawa jest brutalna i złowroga. Właściciel odnajduje
> >>>>> Ikselcie ledwo żywą , jej pyszczek jest smutny....... I to przedstawia
> >>>>> ta grupa.
>
> >>>> Czy ty sobie, globek, psa czasem nie kupiłeś ostatnio? ;)
>
> >>>> PS: U Lisa był dziś Bartoś, ale nie zachwycił elokwencją.
>
> >>>> Ewa
>
> >>> Nie ,miałem psa, to powyżej ma w sobie ziarno rzeczywistości. Tylko
> >>> ten ładny pies i brzydki to jeden pies. Wziąłem psa ze schroniska jak
> >>> się sprowadziłem na Starową i przez kilka miesięcy zachowywał się jak
> >>> sympatyczna Ikselcia, po roku zachowywał się jak niesympatyczna Medea.
> >>> Psy dostosowują się do atmosfery środowisk ludzkich
>
> >> Do właściciela, glob, do właściciela... Wszak z nim przebywają najwięcej.
>
> >>> i tak na samym
> >>> końcu trzeba było uśpić, bo zwariował, jak stwierdził weterynarz.
> >>> Później wziąłem kota, bo one się niedostosowują do społeczności
> >>> ludzkich, ale i tak wydałem go koleżance z plastyka, bo a nuż .....na
> >>> wszelki wypadek.
>
> >> Pozdrawiam,
> >> M.
>
> > Jedź na zabitą dechami wiochę i spróbuj znaleźć normalnego psa
>
> Nie generalizowałabym. W spokojnym, normalnym domu pies będzie normalny.
> Takie domy przecież też na wsi są, nie sama patologia.
>
> > lub z
> > takich psów je spróbuj socjalizować.
>
> Ale ten Twój psiak chyba na początku, gdy go brałeś, 'socjalizacji' nie
> wymagał. Jedynie opieki i ciepła. Tak mi się wydaje.
>
> Tak czy siak, to ludzie zwierzętom zgotowali ten los...
>
> Pozdrawiam,
> M.

Weź sobie psa ze wsi i psa miastowego, to za sprawą różnych
socjalizacji dwa inne gatunki i teraz w mieście jest grzebykiem
czesany, a na wsi siedzi na łańcuchu. Gdybym ciebie załańcuchował to
myślisz jak długo byłabyś normalna? Na wsi biegają chordy psów, robią
to dlatego że w tłumie psów cierpienia psychicznego nie czują ,tak
bardzo jak są same, zobaczą człowieka i wieją. Pies miastowy widząc
piechura przyłancza się, wita i towarzyszy, nawet chce się pieścić.
Pies wiejski nie rozumie co to pieścić, jest zimny na pieszczoty, nie
domaga się bo nie wie co to jest. Przy właścicielu jest bardziej
agresywny niż będąc bez właściciela itd. Niestety jak rodzina
wykluczy chorego, a chory traci przez chorobę kontakt z psem, pies też
go wykluczy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

264. Data: 2012-09-24 23:19:30

Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: Andromeda <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 25 Wrz, 00:58, Stalker <t...@i...pl> wrote:
> W dniu wtorek, 25 września 2012 00:55:17 UTC+2 użytkownik Andromeda napisał:
>
> > Nic się nie zbliża, ty po prostu nie zwracasz uwagi na drobiazgi.
> > Rozmawiając z facetem skupiasz uwagę na nim i temacie. Mnie podczas
> > rozmowy uderzy jakiś szczegół zachowania jego psa i rozmawiając z
> > facetem kącikiem umysłu analizują mi się zachowania jego psa. I jak
> > wracam do domu to zastanawiam się nad psem, a rozmówca czeka w
> > zawieszeniu by obraz psa i właściciela zaczął być kompatybilny. Ty po
> > prostu nie zwracasz uwagii na psy i ich drobne a bogate w istnieniu
> > zachowania.
>
> Czyli jednak obserwujesz zachowanie psa w kontekście jego WŁAŚCICIELA, a nie
wszystkich innych którzy znajdują się dookoła
>
> Stalker

Można i w kontekście jednostki i w kontekście społeczności, to są
zwirzęta stadne. W moim przypadku utraciłem kontrolę nad psem, bo
miałem dużo na łbie, za to kurczaczki , kosteczki mu podrzucali i
gdzieś podświadomie chcieli go przekabacić na swoją stronę i ten pies
ujrzał obraz ich psychiki i ich nastawienia. Dopóki na początku
byliśmy sami , pies kipiał szczęsciem i nawet w nocy za rękawy mnie z
łóżka zrzucał i pokładał się na mnie swoim ciężarem, bo się bawić
chciało.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

265. Data: 2012-09-25 00:02:24

Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: Andromeda <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

No ale odbiegliśmy od tematu. Ale teraz staje się chyba bardziej
zrozumiałe dlaczego Medea skojarzyła mi się z brzydkim psem , jeśli
atmosfera ludzka kształtuje psa, pies brzydki jest odbiciem psychiki
ludzkiej w dużym stopniu. A za cholerę nie mogę znalaleźć tej
sympatyczności, którą tu niepoatrznie przedstawiono. Za to Ikselcia
skojarzyła się z ładnym psem i opis tego psa trochę odbija moim
zdaniem jej psychikę, jak też sytułacja pogryzienia Ikselci też
symbolizuje pewne tu zachowania. Ma się wrażenie że Medea często
narzuca pewien obraz, w który inni wnikają i nawet wydaje im się że
mają racje.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

266. Data: 2012-09-25 04:54:25

Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2012-09-25 00:05, obywatel Stalker uprzejmie donosi:
> W dniu wtorek, 25 września 2012 00:00:53 UTC+2 użytkownik Andromeda napisał:
>
>>> Wiesz co Fragile, wyszła ciekawa paralela.
>>> Glob za wszelka cenę próbuje pokazać jak bardzo zawsze winni są "inni"
>>> Nawet pies zwariował przez innych...
>
>>> Stalker, czyżby?
>
>> Tak , jeśli cała rodzina ciebie znienawidzi, a w domu będzie pies,
>>
>> to będzie ciebie gryzł.
>
> Niech zgadnę: i to rodzina jest winna, że cię nienawidzi?

Też tęsknisz za Chirkiem?

qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

267. Data: 2012-09-25 05:56:10

Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: Andromeda <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

268. Data: 2012-09-25 06:05:46

Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: Andromeda <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 25 Wrz, 06:54, Qrczak <q...@g...pl> wrote:
> Dnia 2012-09-25 00:05, obywatel Stalker uprzejmie donosi:
>
> > W dniu wtorek, 25 września 2012 00:00:53 UTC+2 użytkownik Andromeda napisał:
>
> >>> Wiesz co Fragile, wyszła ciekawa paralela.
> >>> Glob za wszelka cenę próbuje pokazać jak bardzo zawsze winni są "inni"
> >>> Nawet pies zwariował przez innych...
>
> >>> Stalker, czyżby?
>
> >> Tak , jeśli cała rodzina ciebie znienawidzi, a w domu będzie pies,
>
> >> to będzie ciebie gryzł.
>
> > Niech zgadnę: i to rodzina jest winna, że cię nienawidzi?
>
> Też tęsknisz za Chirkiem?
>
> qr.a
> --
> Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.

Dlatego też trudno tu z kimś poważnie gadać, bo się osoba natyka na
tego rodzaju insynułacje. S. nie może przetrawić , nawet po tym co
widzi w internecie, jak danej społeczności bije.
Ale jak ktoś wychowany w tendencji, jak jest ich pięciu to zawsze
mają racje, to jak mu lufę czołgu do skroni przystawią to i tak
zauważy że mają racje i jest wszystko w porządku, bo pięciu, a nie
jeden, bo pięciu to społeczność ,a jednostce zawsze się
wydaje .......BUM.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

269. Data: 2012-09-25 06:34:35

Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-09-24 23:41, Andromeda pisze:
> Nie ,miałem psa, to powyżej ma w sobie ziarno rzeczywistości. Tylko
> ten ładny pies i brzydki to jeden pies. Wziąłem psa ze schroniska jak
> się sprowadziłem na Starową i przez kilka miesięcy zachowywał się jak
> sympatyczna Ikselcia, po roku zachowywał się jak niesympatyczna Medea.

Czyli dostosował się, niestety. Dla ułatwienia dodam - to nie był mój pies.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

270. Data: 2012-09-25 06:55:40

Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: Andromeda <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 25 Wrz, 08:34, medea <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 2012-09-24 23:41, Andromeda pisze:
>
> > Nie ,miałem psa, to powyżej ma w sobie ziarno rzeczywistości. Tylko
> > ten ładny pies i brzydki to jeden pies. Wziąłem psa ze schroniska jak
> > się sprowadziłem na Starową i przez kilka miesięcy zachowywał się jak
> > sympatyczna Ikselcia, po roku zachowywał się jak niesympatyczna Medea.
>
> Czyli dostosował się, niestety. Dla ułatwienia dodam - to nie był mój pies.
>
> Ewa

Już to pisałem przekabaciło go otoczenie dlatego z fajnego psa
zamienił się w potwora. Psy naśladują psychikę ludzką, ze mną był
szczęśliwym psem, po przekabaceniu zwariował. Tu jest dużo chorych
psychicznie psów, to że dany pies jest chory nie jest trudno poznać i
nie są to foksteriery, które genetycznie popieprzono i chorują z
powodów genetycznych.