Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "AsiaS" <a...@n...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Spelnianie marzen a dobro rodziny
Date: Wed, 5 Mar 2003 20:50:17 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 22
Sender: a...@p...onet.pl@pa180.biezanow.sdi.tpnet.pl
Message-ID: <b45kdm$rj6$1@news.onet.pl>
References: <s...@f...physics>
Reply-To: "AsiaS" <a...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pa180.biezanow.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1046893814 28262 213.77.149.180 (5 Mar 2003 19:50:14 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 5 Mar 2003 19:50:14 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
X-Mimeole: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:33608
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Sacagawea [Asiek]"
> Temat brzmi trochę patetycznie, ale problem jest jak najbardziej
> przyziemny ;-) Zamarzylo mi się kupienie pewnej rzeczy, tylko i
> wyłącznie dla własnej przyjemności (i, trochę zdrowia). Teoretycznie
> mogę to kupić (mam możliwość wzięcia nieoprocentowanej pożyczki), ale
> jednocześnie będzie to oznaczało zmniejszenie naszych (i tak
> niewystarczających) wpływów. W praktyce przełoży się to na ograniczenie
> pewnych rzeczy całej rodzinie - mniej wyjazdów, gorsze ciuchy, rzadsze
> przyjemności. I w takiej jestem rozterce - co Wy robicie/zrobilibyście w
> takiej sytuacji: marzenia czy rodzina?
U nas takie sprawy rozwiązywane są nad wyraz miło i bezkonfliktowo :-)
Każda ze stron stara się zwracać uwagę na czym zależy partnerowi
i w takiej sytuacji, kiedy na szalę trafia spełnienie marzeń druga strona
mówi: spełnij je i może liczyć że przy odwrotnej sytuacji usłyszy to samo.
Taką decyzję (o swoich marzeniach) łatwiej podjąć kiedy ktoś kto ma być
potem poszkodowany sam się na to decyduje z uśmiechem. Pewnie teraz
trudno (a może nie?) doprowadzić do takiej konfrontacji, ale kto wie? :-)
--
Pozdrawiam
Asia
|