Data: 2007-04-30 16:27:18
Temat: Re: Śpiący królewicz
Od: "Basia Z." <bjz@_(prosze_usun_to)_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "sexibutbored" :
> Ale jest po prostu nieprzytomny! Rano np. jak sie szykuje do szkoly i
> każę mu zakładać buty to założy jeden a potem siedzi i duma, do
> momentu mojego ryku żeby sie pośpieszył. Albo: pakuje tornister, ale
> polowy nie zapakuje. W kółko coś gubi, notorycznie gubi np. gumki do
> scierania. Zachowuje sie jakby zyl w swoim swiecie, jezeli go cos
> interesuje to potrafi sie skupic na tym, ale rzeczy "codzienne"
> kompletnie zlewa.
Jakbym o sobie czytała i o swoim młodszym synu.
Tez sie zamyślam co rano z jednym butem w ręce i potem spóźniam sie do
pracy.
Mam tak od najmłodszych lat, pamiętam jak mam nade mną biadoliła. I mój
młodszy syn ma tak samo.
Ale da sie z tym żyć nawet w odpowiedzialnej pracy, tylko potrzebna jest
spora własna mobilizacja.
Ja np. muszę sobie pisać na kartce wszelkie problemy do zrobienia na dany
dzień i potem je odkreślać, inaczej zapominam.
Pozdrowienia
Basia
|