Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Sponsoring

Grupy

Szukaj w grupach

 

Sponsoring

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 358


« poprzedni wątek następny wątek »

121. Data: 2012-02-11 00:00:51

Temat: Re: Sponsoring
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2012-02-10 21:56, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-02-10 21:08, Chiron pisze:
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:jh3qbv$bo2$1@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2012-02-10 20:05, Chiron pisze:
>>>>
>>>> Przede wszystkim uważam, że córka wychowana bez ojca (ojciec
>>>> patologiczny lub brak) nie będzie potrafiła tworzyć trwałych i
>>>> zdrowych związków z mężczyznami. Czy Twoja praktyka (własne
>>>> obserwacje) tego nie potwierdzają?
>>>
>>> Moje obserwacje potwierdzają też to, że wiele dziewczyn, które miały
>>> ojców (wcale nie patologicznych), nie potrafi stworzyć trwałych i
>>> zdrowych związków z mężczyznami. Myślę, że procentowo te wartości są
>>> zbliżone.
>>
>> Może pomyślisz, że naginam, ale jeśli nie potrafiły stworzyć związków,
>> to w moim przekonaniu ci ich tatusiowie byli tylko z zewnątrz i na
>> pokaz tacy "super" .
>
> A gdzie ja napisałam, że byli super? Byli zwyczajnymi tatusiami, ale
> obecnymi. Czy w Twojej teorii tatuś musi być super, żeby córka potrafiła
> stworzyć udany związek?

Zawszeć to wskazówka: nie jest super - zmienić na lepszy model.

Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


122. Data: 2012-02-11 00:02:51

Temat: Re: Sponsoring
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2012-02-11 00:20, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Fri, 10 Feb 2012 20:15:16 +0100, medea napisał(a):
>> W dniu 2012-02-10 20:05, Chiron pisze:
>>>
>>> Przede wszystkim uważam, że córka wychowana bez ojca (ojciec
>>> patologiczny lub brak) nie będzie potrafiła tworzyć trwałych i
>>> zdrowych związków z mężczyznami. Czy Twoja praktyka (własne
>>> obserwacje) tego nie potwierdzają?
>>
>> Moje obserwacje potwierdzają też to, że wiele dziewczyn, które miały
>> ojców (wcale nie patologicznych), nie potrafi stworzyć trwałych i
>> zdrowych związków z mężczyznami. Myślę, że procentowo te wartości są
>> zbliżone.
>
> Kwestia rozszerzenia pojęcia patologii - dla mnie każdy ojciec, który nie
> ma wpływu na wychowanie córki, jest patologiczny.

Co z takim polecałabyś zrobić?

Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


123. Data: 2012-02-11 00:16:31

Temat: Re: Sponsoring
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2012-02-10 08:37, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Qrko- nie tak:-). Zakładam, że terapeuta wie, że ma działać dla Twojego
> dobra (Waszego). Zakładam, że dla niego i jego superwizora Prawda jest
> tym, do czego starają się zbliżyć.

Moje dobro może się mieć nijak do superwisiora i jego "Prawdy", nawet do
"Prawdy" terapeuty. Dla terapeuty Prawdą jestem ja i mój problem.
A z tym dobrem też należy być ostrożnym. Bo jeśli moim osobistym dobrem
będzie przesunięcie w niebyt pozostałych w rodzinie...

> Wszelkie analogie do "doradców"
> różnej maści i autoramentu są więc chybione.

Czemuż? Ma doradzić, jak sobie radzić z pewnymi kwestiami. Jak
funkcjonować w sytuacji pewnych problemów.
Myślę (ja osobiście, to moje subiektywne wrażenie), że za bardzo się
przywiązujesz do słów, w dodatku kiedy już je polubisz, to zawężasz
mocno ich znaczenie. Co starałam się zaakcentować w momencie ustalania,
co jest związane z rzeczownikiem "terapeuta".

> I to całkowicie. Piszesz,
> że podziękowałaś takiej pani psycholog, która załatwiała swoje sprawy.
> OK- udało Ci się taką wychwycić. Jednak nie powinnaś IMO zakładać, że
> jesteś na tyle w dobrym kontakcie ze sobą, żeby zawsze umieć wychwycić
> manipulację. No nie gniewaj się, ale tak to widzę.

No nie gniewam się, widź, co Ci się żywnie. Także w obszarze
manipulacji. I kontaktu.
Ale fakt jest faktem takim, że pani nie spodobała mi się. Może dlatego,
że blondynka. Może że z dyplomem. I dyplomami uznania.

> Teraz terapeuta: to
> człowiek. Jeśli ma superwizję, to nie po to, żeby pogadać o pacjentach,
> ale spotyka się z drugim psychologiem- aby móc obiektywnie spojrzeć na
> samego siebie. I na przykład psycholog może mu powiedzieć: masz trochę
> problemów w swoim domu, z własnym synem. Dobrze będzie, jak weźmiesz
> trochę wolnego- załatw sobie swoje sprawy- bo będzie to wpływać
> negatywnie na jakość twoich terapii.Superwizjer to "narzędzie"
> samokontroli. Bez tego- IMO- terapeuta staje się wręcz groźny dla swoich
> pacjentów.

Tu chyba muszę rozczarować Cię, przepraszam. Terapeuta ma bardzo
uregulowane relacje z rodziną, przepracowany podobny problem. I
dodatkowo... cudowny niski tembr głosu.
No i co nie jest nieistotne a nawet istotne jest bardzo, jest starszy
ode mnie.

Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


124. Data: 2012-02-11 01:40:09

Temat: Re: Sponsoring
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-02-10 08:37, Chiron pisze:

> Superwizjer to "narzędzie"
> samokontroli. Bez tego- IMO- terapeuta staje się wręcz groźny dla swoich
> pacjentów.

Superwizjer to w tvnie chyba ;)

--
Pozdrawiam - Aicha

Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu.
/Oskar Kokoschka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


125. Data: 2012-02-11 01:45:42

Temat: Re: Sponsoring
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-02-10 14:31, Ikselka pisze:

>>>> A czy ja napisałam, że matka _chce_ kształtować? To córka obserwuje
>>>> matkę i chcąc nie chcąc przejmuje wzorzec kobiecości.
>>>
>>> Tylko ten zewnętrzny (wygląd, zachowanie, styl bycia) oraz ten
>>> "czynnościowy"=socjalny - że nazwę go nieładnie.
>>
>> A to już córka z matką rozmawiać o wewnętrzu nie może? :O
>> No chyba że matka tylko w kuchni siedzi, to nie może :P
>
> W kuchni rozmawiam o wnętrzu i zewnętrzu, a nie tylko gotuję. Ale jak znasz
> tylko taki ubogi model życia kuchennego, no to cóż Ci poradzę, gotuj.

Trudno rozmawiać w kuchni, odwracaczko kota, jak się w niej mieści 1,5
osoby :P

> Tyle że JA córki w rączkę nie pocałuję, nie kupię jej kwiatów bez okazji,
> nie powiem męskim głosem "jaka piękna z ciebie kobieta wyrosła" ani nie
> zatańczę z nią walca - bo nawet jeśli się wysilę, żebym nawet pękła to nie
> bedzie TO.

Ja się nie muszę wysilać, żeby to córce powiedzieć. Zazdrość to uczucie
mi nieznane :)
Chociaż nie, jest jeden wyjątek - zazdrościmy sobie nawzajem włosów -
ona mi kręconych, ja jej długich i kolorystycznie odbiegających od
nakazu mendlowskiego :P

--
Pozdrawiam - Aicha

Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu.
/Oskar Kokoschka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


126. Data: 2012-02-11 07:50:43

Temat: Re: Sponsoring
Od: "Chiron" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hahhru1xldyd$.1nhvcsz7qw43m.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 10 Feb 2012 19:56:36 +0100, Chiron napisał(a):
>
>
>> Możesz wierzyć, lub nie- ale mój pies mnie rozumie. Potrafi mnie
>> wysłuchać,
>> nigdy nie krytykuje, a zawsze wspiera.
>
> Ja wierzę. Moje koty przychodzą i kladą się przy mnie, kiedy mnie coś
> boli,
> a kiedy się deneruję, zaraz robią coś smiesznego.
> I komunikują swe potrzeby. Po rodzaju miauczenia lub delikatnym cichutkim
> pisku poznaję, czego chcą. To jest dla mnie zupełnie nowa rzecz w życiu i
> cieszę się, ze tego doznaję, że zdążyłam się zdecydować na koty.
>
> Własnie Guzik (czytać bez zmiękczenia "z" - tak się utarło) przed chwilą
> przyszedł do mnie, siadł przy moim krześle i "wypiszczał", że drzwi od
> łązienki sa zamkniete i nie może się dostać do kuwety. Poszłam - drzwi
> były
> zamknięte, otworzyłam je i kot natychmiast wszedł do kuwety...

No weź, Ixi- koty to straszne plotkary. Co przyjdziemy do znajomej kociary,
to nas obserwują a potem obgadują. Mój pies mi o tym powiedział. Dlatego ich
nie lubi, i krzyczy na nie:-).

--

serdecznie pozdrawiam

Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


127. Data: 2012-02-11 08:02:54

Temat: Re: Sponsoring
Od: "Chiron" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:pqp2apa0xom7$.8vtijk6p0tnx.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 10 Feb 2012 20:05:06 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> Przede wszystkim uważam, że córka wychowana bez ojca (ojciec patologiczny
>> lub brak)
>
>
> ...czyli feministki też tu się wliczają, w ten brak ojca lub w ojca
> patologicznego 3-)
>
>> nie będzie potrafiła tworzyć trwałych i zdrowych związków z
>> mężczyznami. Czy Twoja praktyka (własne obserwacje) tego nie
>> potwierdzają?
>
> Mam taki przykład najbliższy naprzeciwko - jest tam ojciec w pewnym sensie
> patologiczny lub nieobecny, bo chory (z usuniętą częścią jednej półkuli
> mózgowej, zaraz po urodzeniu się córki), więc funkcjonujacy jak dziwecko,
> n
> ie jak ojciec, nie biorący zupełnie udziału w życiu córki. Jest matka,
> która dominuje z konieczności ale i z powodu braku piątej klepki (tzw
> psiara, dla niej wazne sa tylko jej psy).
> Córka ma już 30 lat i ani słychu o mężu, ba, o jakimkolwiek bliskim
> meżczyźnie, koledze... I w ogóle jest "dziwna" - nieśmiała, zahukana,
> matka
> wodzi rej we wszystkim.
Ano, przenosi się pewne relacje...Z tego, co piszesz: matka nie podołała i
uciekła w opiekę nad psami. Córka została pozostawiona samej sobie.
Naprawdę, straszny ma wzorzec małżeństwa.



--

serdecznie pozdrawiam

Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


128. Data: 2012-02-11 08:08:03

Temat: Re: Sponsoring
Od: "Chiron" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1umfi6w1u3nwt$.132tjne0ckf5o.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 10 Feb 2012 21:26:24 +0100, Ghost napisał(a):
>
>> Użytkownik "Chiron" <i...@g...com> napisał w wiadomości
>> news:jh3t43$hff$1@news.icm.edu.pl...
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:jh2svs$ofq$2@news.icm.edu.pl...
>>>>W dniu 2012-02-10 11:51, medea pisze:
>>>>> W dniu 2012-02-10 08:59, Chiron pisze:
>>>>>> Przykładów mogę Ci wymienić kilka- i to bardzo znanych: choćby Bruno
>>>>>> Bettelheim: pisał wspaniałe książki o wychowaniu dzieci, no ale syn
>>>>>> mu
>>>>>> popełnił samobójstwo...
>>>>>
>>>>> Nemo propheta in patria sua.
>>>>> Nawet jeśli syn jego popełnił samobójstwo
>>>>
>>>> Poza tym to chyba on sam popełnił samobójstwo, a nie jego syn (nie
>>>> wiem,
>>>> skąd masz taką informację?). Wiesz, trudno pewnie było żyć z piętnem
>>>> obozowym.
>>>>
>>>>
>>> W ogóle trudno znaleźć jego życiorys. Jak wiele osób "ze świecznika"-
>>> jego
>>> życiorys zaczyna się od pewnej daty i składa sie z samych pozytywów.
>>> Trudno Ci będzie znaleźć coś na temat jego rodziny, albo np na temat
>>> tego,
>>> że w skutek silnych nacisków na rząd USA przez Brunona Bettelheim'a
>>> (przy
>>> wsparciu lobby żydowskiego), skrzywdzono wiele amerykańskich rodzin,
>>> mających autystyczne dzieci. No ale to, że facet pisał wiele sensownych
>>> rzeczy na tematy psychologiczne masz wszędzie pełno. Wiesz- postać z
>>> brązu:-)
>>
>> E, no to bylo od razu powiedziec, ze Zyd, a nie wymyslac o samobosjwtach
>> dziecka. Od razu byloby jasne co naprawde masz do goscia. Japierdziele,
>> ten
>> antysemityzm wyzarl ci mozg calkowicie.
>
> Ty masz kompleks.
A- nic się nie zmienił. Ponieważ na mnie naskakiwał, odfiltrowałem go sobie.
A jemu- jak zwykle- wcale to nie przeszkadza:-)

--
--

serdecznie pozdrawiam

Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


129. Data: 2012-02-11 08:15:55

Temat: Re: Sponsoring
Od: "Chiron" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jh4amq$98f$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2012-02-10 08:59, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>> Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
>> news:jh1s99$gna$1@usenet.news.interia.pl...
>>> W dniu 2012-02-09 22:36, Chiron pisze:
>>>
>>>> matka na jej kobiecość działa wręcz opresyjnie: tępi i rywalizuje.
>>>
>>> No popacz, najbardziej niesubordynowany góró (psycho)terapeutów pisze
>>> o tym samym :)
>>> Znaczy, ten na E.
>>
>> Nie zauważyłaś takiej prawidłowości: dobry psychoterapeuta nie pisze
>> książek. Książki- czasem nawet bardzo ciekawe- piszą psycholodzy, którzy
>> się na psychoterapeutów nie nadają. Przykładów mogę Ci wymienić kilka- i
>> to bardzo znanych: choćby Bruno Bettelheim: pisał wspaniałe książki o
>> wychowaniu dzieci, no ale syn mu popełnił samobójstwo...
>
> A Panu się nie pomerdało z Benjaminem Spockiem?
> Bo tego syn akurat popełnił samobójstwo, natomiast z Bettelheimem związek
> taki, że Bruno sam się siebie.
> No i Bettelheim bezpośrednio poradników o wychowaniu szczylstwa nie pisał.
>
Wiesz co- wydaje mi się, że nie. Pamiętam też, że popełnił samobójstwo- no i
jak to zrobił. Jednak poradniki o wychowaniu dzieci pisał- dziś nierzadko
krytykowane. Zapamiętałem, bo czytałem kiedyś jego życiorys- odbrązowiony.
Było opisane dokładnie, jak stworzył teorię, że dzieci autystyczne dlatego
są takie, że rodzice postępują z nimi jak esesmani z więźniami w obozach
koncentracyjnych (ponieważ postawa życiowa dzieci wydała mu się taka
sama). I niech mu idzie na zdrowie, ale on przekonał rząd USA, że tak jest-
i rozpoczęło się odbieranie "sadystycznym" rodzicom ich "ofiar". Odbierano
rodzicom dzieci autystyczne- pogłębiając jeszcze bardziej istniejące
dramaty.
No ale stary już jestem- może i mi się pomerdało? Chociaż- tak na 80%-
raczej nie.




--

serdecznie pozdrawiam

Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


130. Data: 2012-02-11 08:20:01

Temat: Re: Sponsoring
Od: "Chiron" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jh4ar0$98f$2@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2012-02-10 22:43, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:jh405r$j3e$2@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2012-02-10 20:19, Chiron pisze:
>>>>
>>>> Robimy eksperyment: musisz oddać swoje dziecko pod opiekę na jakiś
>>>> czas pedagogowi. Masz kilku do dyspozycji i tak się składa, że ten,
>>>> który jest najbardziej utytułowany, nawet jest autorem popularnych
>>>> książek na temat wychowania dzieci, które i Ty czytałaś i Ci się
>>>> spodobały- jest wśród kandydatów do opieki nad Twoim dzieckiem.
>>>> Jednak jakiś czas temu poznałaś go i wiesz, że jedno jego dziecko
>>>> prostytuuje się i narkotyzuje, a drugie się powiesiło. Pytanie: czy
>>>> powiesz sobie: "Nemo propheta in patria sua"- i spokojnie oddasz mu
>>>> swoje dziecko pod opiekę czy też może zrobisz coś innego?
>>>
>>> Przede wszystkim nie tędy droga, bo w ogóle nie będę szukała opieki
>>> dla dziecka według klucza "uczoności" tylko zażyłości.
>>>
>> No ok, ale załóżmy, że masz do wyboru tylko taką opcję: albo taki
>> pedagog, autor wielu świetnych książek o pedagogice, albo inny pedagog,
>> który nawet może nie jest zbyt elokwentny, ale jego własne dzieci go
>> uwielbiają. Kogo wybierzesz?
>
> Takiego, co ma wypasione superwizje.
>
???


> szybko się uczę
Czy ja coś takiego pisałem złośliwie? Możesz się ze mną zgodzić, lub nie-
ale czemu kpisz?
--
--

serdecznie pozdrawiam

Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20 ... 30 ... 36


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Konsekwencje.
po 15 minutach ogladania Czasami zycie bywa znosne
Świat poza kurnikiem
Świat przybiera postać neotaylorowskiego systemu.
Królowa śniegu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »