Data: 2002-05-28 08:35:52
Temat: Re: Spostrzeżenia
Od: "Ula Dynowska" <u...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wiesz, ja sobie caly czas żartuję, ale teraz trochę poważniej,
> że na prawdę nie warto czasami być na wzajem zbyt szczegółowym
> wobec partnera. Niech on ma tą swoją szafę z wszystkim, ty też
> miej swój mebel z wszystkim i cieszcie się soba na wzajem nie
> rozpraszając się na kwestie tak na prawdę malo znaczące.
U nas własna szafka męża rozwiązała problem jego koszulek :)
Zawsze trzymaliśmy je razem i ciągle były pretensje, ze nic nie może
znaleźć, że pewnie nie uprane, że bałagan w szafce, a zwykle okazywało się,
że pod moją jedną sztuką leży 10 sztuk jego. Więc kiedys po prostu oddałam
mu szafkę, zabrałam wszystkie swoje rzeczy, okazało sie, że jego jest jednak
strasznie dużo. Teraz sam utrzymuje w swojej szafeczce własny porządek
(bałagan), ja tylko co jakis czas dokładam na wierzch uprane rzeczy. I od
razu jeden powód do zadrażnień mniej.
Pozdrawiam - Ula
|