Data: 2002-10-15 16:06:14
Temat: Re: Spotkali się :-)
Od: Iwona Sapijaszko <i...@s...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
14 Oct 2002 10:14:09 GMT, "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
pisał(a):
> 1. Winnica Grzeskowo-Iwonowa jest naprawde powalajaca. Nawet odmiany
> `procumbens` i `reptans` - gwoli uczciwosci mi sie bardziej podobaly niz te
> pojedyncze badylki, lozy czy jakos tak, przymocowane do palikow. Ale te
> paliki to podobniez lepiej na wino robia :-)
dzięki, a winorośla testowaliśmy jako rośliny zadarniające i
sprawowałyby się całkiem dobrze, tylko te gronka upaprane w ziemi
strzykają między zębami, nie można jeść prosto z krzaczka ;)
> 2. Ogrod i prawie gotowy dom Bogusia (kominek dzialal!) jest swietny -
> wyobrazcie sobie miejsce, gdzie chcielibyscie spedzic wakacje, z weranda,
> lezakiem pod wielka jablonia itd. To takie wlasnie klimaty.
> Moj Kolega Malzonek, jako scisly umysl politechniczny, byl zachwycony, gdy
> u Bogusia po ciemku ogladalismy roslinki i dyskutowaliscmy nad ksztaltem,
> kolorem i kompozycja rabat kwiatowych. Stwierdzil, ze jeszcze czegos
> takiego nie widzial :-))
Wizyta u BoGusia na wszystkich chyba wywarła wrażenie, pełny odlot.
Zwiedzanie w ciemnościach ogrodu przy świetle lampionu i Maćkowej
latarki, a BoGuś dowcipniś się jeszcze pyta co rośnie między jabłonkami
i malinami, hi hi. Ktoś wie? :) Grzesiek mówi, że pomidory a ja ledwo co
te maliny widziałam, bardziej widoczny był cmentarz za siatką.
Późniejsza kolacja przy kominu i pochodniach hmm... i iście staropolska
gościnność gospodarzy, jestem pełna podziwu, wspaniała atmosfera i
niezapomniane spotkanie.
> A wogole to bylo super i niech zaluja ci, co nie byli.
amen
pozdrowienia
Iwona
|