Spowiedź

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 94

31. Data: 2013-12-25 17:03:42

Temat: Re: Spowiedź
Od: zdumiony <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-12-25 16:53, Jakub A. Krzewicki pisze:
> Też prawda. Ale akurat nauka począwszy od Kartezjusza kategorycznie
> odrzuciła serwowaną przez KRzK teoryjkę, że demon może ją oszukać i zakłócić
> wyniki pomiarów. Postawiła na empiryzm zamiast aprioryzmu. Wynikiem była

A taki Tekieli mówi że demon czasem ingeruje, gdy się na niego
otworzymy. Na przykład taki tarot daje odpowiedzi częściej niż by to
wynikało z rachunku prawdopodobieństwa, a jednocześnie powoduje dziwny
niepokój, poczucie czyjejś obecności.
Twierdzisz że demon nie ingeruje? A przecież to buddyści wierzą we
wszechmocnego Marę, że cały świat to ułuda ;-)

> Dupa jasiu. Prawidłowe to znaczy sprawne. Tak zwany normalny człowiek
> pracuje na niskim procencie swoich zasobów, ponieważ kultura wytworzyła w
> nim masę niepotrzebnych blokad przed oświeceniem. Narkotyki nie mają tu nic
> do rzeczy --- albo pozwalają przełamać te blokady po czym zostają
> odstawione, albo się nie udaje to na dłuższą metę i mamy uzależnienie i bad
> trip. To jest jak z podkręcaniem procesora --- dobrze by było, gdybyśmy
> mogli pracować na codzień na 100% swoich możliwości.

Czyli twierdzisz że człowiek używa 10% mózgu a dzięki technikom 100%? A
co to takiego "oświecenie" ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2013-12-25 17:03:48

Temat: Re: Spowiedź
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

zdumiony wrote:

> Ja byłem dobrym katolikiem u Pierwszej Komunii. Do bierzmowania
> przystępowałem bez większej wiary, potem to oscylowało.

Zawsze oscyluje, bo to są flashbacki.

> Nie. Sam do tego doszedłem. Są różne tropy porozrzucane dla zmyłki.
> Nauka mówi że nic nie ma, KRK mówi co innego, buddyści co innego, w
> hipnozie co innego, ci co przeżyli "śmierć" mówią różnie, co innego
> Gloria Polo a co innego ktoś inny trafiony piorunem.
> Widać ta zmyłka jest celowa, a jak będzie każdy sam musi się przekonać.

Tylko że taka Gloria Polo stanowi mniejszość.
To co mówią buddyści jest raczej zgodne w wielu szczegółach z tym, co mówią
ludzie w hipnozie. Nie we wszystkich, ale wystarczająco w wielu.

> Ten sam Kartezjusz, który nie był pewny nawet swego istnienia i
> twierdził że zwierzęta to automaty?

Też prawda. Ale akurat nauka począwszy od Kartezjusza kategorycznie
odrzuciła serwowaną przez KRzK teoryjkę, że demon może ją oszukać i zakłócić
wyniki pomiarów. Postawiła na empiryzm zamiast aprioryzmu. Wynikiem była
rewolucja naukowa i przemysłowa, nie jesteśmy już w swojej zbiorowości jako
gatunek "myślącą trzciną" Pascala chwiejącą się pod byle podmuchem. Jeżeli
jako postmoderniści odrzucamy w pewnym sensie kartezjanizm to dlatego, że
oferuje nam za mało, a nie za dużo. Jeśli coś utrudnia nam dostęp do
informacji, to szum ziarnisty powodowany przez upływ czasu i przestrzeni,
który jest konsekwencją przyrostu entropii, a nie żaden mitologiczny diabeł.

Tenże został odstawiony z epistemologii tam gdzie jego miejsce do dziedziny
filozofii moralnej. Innymi słowy jest możliwe poznanie moralności, ale nie
narzucenie moralności poznaniu, władza poznawcza umysłu jest wyższa od
moralnej.

> Prawidłowe, to takie jakie ma każdy zdrowy człowiek pozwalające mu
> normalnie funkcjonować. A nie przeprogramowane jak po narkotykach, gdzie
> osiąga się też czasem "oświecenie" albo bad trip

Dupa jasiu. Prawidłowe to znaczy sprawne. Tak zwany normalny człowiek
pracuje na niskim procencie swoich zasobów, ponieważ kultura wytworzyła w
nim masę niepotrzebnych blokad przed oświeceniem. Narkotyki nie mają tu nic
do rzeczy --- albo pozwalają przełamać te blokady po czym zostają
odstawione, albo się nie udaje to na dłuższą metę i mamy uzależnienie i bad
trip. To jest jak z podkręcaniem procesora --- dobrze by było, gdybyśmy
mogli pracować na co dzień na 100% swoich możliwości.

--
????
???
??????

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2013-12-25 17:22:14

Temat: Re: Spowiedź
Od: zdumiony <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-12-25 15:42, Jakub A. Krzewicki pisze:
> Cały czas wychodzisz z tym demonem, którego już Kartezjusz odesłał ze spraw
> naukowych do kruchty.

http://www.youtube.com/watch?v=Ys6SPrZebek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2013-12-25 17:32:09

Temat: Re: Spowiedź
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

zdumiony wrote:

> W dniu 2013-12-25 15:42, Jakub A. Krzewicki pisze:
>> Cały czas wychodzisz z tym demonem, którego już Kartezjusz odesłał ze
>> spraw naukowych do kruchty.
>
> http://www.youtube.com/watch?v=Ys6SPrZebek

świadectwa chrześcijan. Materiał dowodowy do odrzucenia ze względu na
stronniczość światopoglądową i wpływ przyjęcia cudzych apriorycznych
przekonań. Nie jest to materiał niezależny.

--
????
???
??????

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2013-12-25 17:35:55

Temat: Re: Spowiedź
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

zdumiony wrote:

> A taki Tekieli mówi że demon czasem ingeruje, gdy się na niego
> otworzymy. Na przykład taki tarot daje odpowiedzi częściej niż by to
> wynikało z rachunku prawdopodobieństwa, a jednocześnie powoduje dziwny
> niepokój, poczucie czyjejś obecności.

Tekieli nie jest dla mnie autorytetem, a raczej jest antyautorytetem.
Przeze mnie już od wczesnych lat 90-tych ub.w. był widziany jako taki z
powodu irracjonalnej zmiany swoich przekonań.

A ta obecność to i owszem jest związana ze światem "nieprzyczynowym", ze
światem synchronni. A to, że my widzimy to osobowo i czasem demonizujemy, to
są uwarunkowania zdegenerowanej od kilkunastu stuleci kultury.

> Twierdzisz że demon nie ingeruje? A przecież to buddyści wierzą we
> wszechmocnego Marę, że cały świat to ułuda ;-)

Tylko że jest to ingerencja na poziomie głębszym niż badane mechanizmy.
Jeśli nie popełniamy przestępstw z użyciem przemocy, droga wolna. Poza tym
oczywistym przypadkiem nie musimy obawiać się żadnego większego wpływu
przedmiotu badań na naszą moralność.

> Czyli twierdzisz że człowiek używa 10% mózgu a dzięki technikom 100%? A
> co to takiego "oświecenie" ?

Mózg jest aparatem człowieka do korzystania z umysłu. Jeśli osiągniemy takie
władze poznawcze, które pozwolą nam korzystać w 100% z umysłu, to będziemy w
stanie wyjść poza czas i przestrzeń i nasze ciało będzie tylko wisienką na
torcie.

--
????
???
??????

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2013-12-25 17:36:23

Temat: Re: Spowiedź
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

zdumiony wrote:

> A taki Tekieli mówi że demon czasem ingeruje, gdy się na niego
> otworzymy. Na przykład taki tarot daje odpowiedzi częściej niż by to
> wynikało z rachunku prawdopodobieństwa, a jednocześnie powoduje dziwny
> niepokój, poczucie czyjejś obecności.

Tekieli nie jest dla mnie autorytetem, a raczej jest antyautorytetem.
Przeze mnie już od wczesnych lat 90-tych ub.w. był widziany jako taki z
powodu irracjonalnej zmiany swoich przekonań.

A ta obecność to i owszem jest związana ze światem "nieprzyczynowym", ze
światem synchronii. A to, że my widzimy to osobowo i czasem demonizujemy, to
są uwarunkowania zdegenerowanej od kilkunastu stuleci kultury.

> Twierdzisz że demon nie ingeruje? A przecież to buddyści wierzą we
> wszechmocnego Marę, że cały świat to ułuda ;-)

Tylko że jest to ingerencja na poziomie głębszym niż badane mechanizmy.
Jeśli nie popełniamy przestępstw z użyciem przemocy, droga wolna. Poza tym
oczywistym przypadkiem nie musimy obawiać się żadnego większego wpływu
przedmiotu badań na naszą moralność.

> Czyli twierdzisz że człowiek używa 10% mózgu a dzięki technikom 100%? A
> co to takiego "oświecenie" ?

Mózg jest aparatem człowieka do korzystania z umysłu. Jeśli osiągniemy takie
władze poznawcze, które pozwolą nam korzystać w 100% z umysłu, to będziemy w
stanie wyjść poza czas i przestrzeń i nasze ciało będzie tylko wisienką na
torcie.

--
????
???
??????

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2013-12-25 17:37:10

Temat: Re: Spowiedź
Od: zdumiony <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-12-25 17:32, Jakub A. Krzewicki pisze:
> świadectwa chrześcijan. Materiał dowodowy do odrzucenia ze względu na
> stronniczość światopoglądową i wpływ przyjęcia cudzych apriorycznych
> przekonań. Nie jest to materiał niezależny.

A jaki byłby niezależny?
Opisuje swoje przeżycia zanim zwróciła się do Jezusa, to że karty nie
były fajne. Czy świadectwo byłego narkomana tez byś odrzucił jako
niewiarygodne?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2013-12-25 17:39:20

Temat: Re: Spowiedź
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

zdumiony wrote:

> W dniu 2013-12-25 17:32, Jakub A. Krzewicki pisze:
>> świadectwa chrześcijan. Materiał dowodowy do odrzucenia ze względu na
>> stronniczość światopoglądową i wpływ przyjęcia cudzych apriorycznych
>> przekonań. Nie jest to materiał niezależny.
>
> A jaki byłby niezależny?
> Opisuje swoje przeżycia zanim zwróciła się do Jezusa, to że karty nie
> były fajne. Czy świadectwo byłego narkomana tez byś odrzucił jako
> niewiarygodne?

Jeśli nie byłoby stronnicze na rzecz instytucji kościelnej, to czemu nie?

--
????
???
??????

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2013-12-25 17:41:03

Temat: Re: Spowiedź
Od: zdumiony <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-12-25 17:36, Jakub A. Krzewicki pisze:
> A ta obecność to i owszem jest związana ze światem "nieprzyczynowym", ze
> światem synchronii. A to, że my widzimy to osobowo i czasem demonizujemy, to
> są uwarunkowania zdegenerowanej od kilkunastu stuleci kultury.
Czyli wierzysz w tę obecność?

> Tylko że jest to ingerencja na poziomie głębszym niż badane mechanizmy.
> Jeśli nie popełniamy przestępstw z użyciem przemocy, droga wolna. Poza tym
> oczywistym przypadkiem nie musimy obawiać się żadnego większego wpływu
> przedmiotu badań na naszą moralność.
Uważasz że Złego obowiązują takie reguły?

> Mózg jest aparatem człowieka do korzystania z umysłu. Jeśli osiągniemy takie
> władze poznawcze, które pozwolą nam korzystać w 100% z umysłu, to będziemy w
> stanie wyjść poza czas i przestrzeń i nasze ciało będzie tylko wisienką na
> torcie.
>
Wyjście poza czas i przestrzeń oznacza zniszczenie umysłu, to samo jak
po mocnych narkotykach.