Data: 2008-07-11 10:38:54
Temat: Re: Sprawa "zgwalconej" Agaty - epilog?
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"straconej pozycji" w sensie "na gruncie patogennym".
Mniemanologia to bardzo często czynnik patologenny - zwracano
na to uwagę już w PRLu.
Tego o co pytasz nie czytałem, bo nigdzie tego nie zauważyłem.
Podaj jakiś namiar.
Inny przykład: czy zaakceptowałbyś odmowę wykonania zaplanowanego
zabiegu, gdyby wahanie córki było spowodowane dopuszczeniem
do niej "gładkiego na buzi" księżula bredzącego np o [hipotetyzuję]
ciąży jako "owocu miłości" chłopaka Agaty do niej, którego nie może
"zabić" jeśli także kocha tego chłopaka?
Zaakceptowałbyś to w tego typu sytuacji?
--
CB
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:g57cmi$s01$1@news.onet.pl...
> w jakim sensie "straconej"?
> wytłumacz mi, czemu mam oceniać sytuację?
> i z jakiej perspektywy?
> napisałem to.
> to sprawa prywatna i żadnym kolorowym nic do tego.
> czytałeś to, czy zobaczyłeś "tren R" i od razu odpisałeś?
|