Data: 2011-01-28 14:43:00
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: zażółcony <r...@x...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:ihujsh$f82$1@news.onet.pl...
> Nie, po prostu nie wiem.
> A chciałabym wiedzieć.
>
> Ewo, kto po wojnie miał jakikolwiek majątek.... weź.
Mój dziadek chadzał kraść olej napędowy spod nosa ruskich, które
zajęły poniemiecki fort. Narażał życie. Ale on nie był staruszkiem,
tylko chłopakiem. Prababcia zginęła w obozie w oświecimiu.
reszta z pokolenia pra zmarła chyba jeszcze przed wojną.
A majątek jakiś to czasem akurat się przydarzał. Dużo mieszkań
poniemieckich się ostało w takiej Gdyni, Sopocie, nie mówiąc
o Szczecinie. Ale generalnie to po prostu ludzie ściskali, jak umieli.
Myślę też, że wojnę przeżyło relatywnie niewielu staruszków.
Okres okupacji to nie czas na spokojną starość, po okupacji również nie.
Nie było leków i odpowiedniej opieki to się umierało szybciej.
Tyle, że nikt z tego powodu nie rozdzierał szat, uznawano to za naturalne.
|