Data: 2011-01-28 15:15:16
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: zażółcony <r...@x...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:ihulu6$mt7$1@news.onet.pl...
Nie wiem, czy w poprzek ...
Jakieś 10 lat temu, kiedy byłem jeszcze na studiach - wtedy analizowałem na
zajęciach
strukturę budżetu. I już wtedy było jasne, że wydatki socjalne to u nas jest
koszmarna,
lwia część, która z każdym rokiem będzie ciążyć coraz bardziej.
Przez całe lata żaden rząd tematu nie tykał. W naszej, ludzi młodych,
świadomości
powstało mylne wrażenie, że jakoś to zostało ustawione, kula się i będzie
OK.
Tylko jakoś Ci emeryci i renciści mieli odmienne zdanie.
Ale jak dzisiaj posłuchasz ekonomistów, to niezależnie od tego, czy przy tej
okazji
atakują rząd, czy go wspierają - to dość jednomyślnie mowią, że od dawna
było
wiadomo, że się sypie, że jest źle, że reforma została źle policzona i nie
ma szans.
A teraz, jak jakiś rząd 'ruszył gówno', to się młodzi ludzie obudzili. "Jak
to ?".
Dlatego mnie nie rusza to, że ekonomiści stamtąd czy z owąd cynicznie
wykorzystują
sytuacje, by rząd pogrążyć. Dla mnie ważne jest to, że 'wszyscy wiedzieli, a
nikt nie
ruszał'.
Zerknij np. tu, nie czytać pierwszych stron, tylko od razu przejść do strony
7:
http://reklama.ringieraxelspringer.pl/files/233/82/2
08/fakt_pieniadze_5.01.2011.pdf
strona 7
W miejsce ZUS powinien powstać Państwowy Bank Emerytalny
JANUSZ SZEWCZAK, główny ekonomista SKOK
Fragment:
System II filaru, czyli OFE miał ratować
bankrutujący ZUS-owski system
emerytalny, któremu co roku brakuje
na wypłaty emerytur blisko 37 mld
zł. Skala zadłużenia i zobowiązań
państwa wobec przyszłych emerytów
rośnie w sposób gigantyczny.
Ale jeszcze niedawno zapewniano
nas, że reforma emerytalna zakończyła
się u nas sukcesem. To jak to jest?
Ten system od początku był błędny
i bardzo kosztowny. Ta reforma od
początku oparta była na kłamstwie
i chciejstwie. W ramach II filaru, czyli
systemu kapitałowego obiecywano
Polakom wakacje pod palmami. Dziś
coraz wyraźniej wygląda na to, że z II
filaru zostanie jedynie filar pod mostem
Poniatowskiego.
Zapoczątkowana w 1999 roku reforma
oznaczała obniżkę emerytur
o 50-60 proc. w stosunku do obecnego
niewydolnego ZUS-owskiego
systemu. Tego jednak Polakom nikt
nie powiedział. Zdecydowano o tej
reformie ponad naszymi głowami
i bez naszej zgody. Reforma ta nie
mogła i nie może gwarantować godziwych
emerytur na starość, bo
w dużej mierze oparta jest na finansowaniu
nowych długów polskiego
państwa (kupno obligacji skarbowych
przez OFE), a z drugiej strony
jest oparta na hazardzie i spekulacji
na rynkach kapitałowych - w tym na
giełdzie papierów wartościowych.
|