Data: 2011-01-30 12:42:18
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ii3l7j$kq6$...@n...onet.pl...
W dniu 2011-01-29 23:29, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 29 Jan 2011 21:23:46 +0100, medea napisał(a):
>
>> Całe szczęście, że się niedawno stamtąd wyprowadził do
>> nowego bloku, w którym zarządzać będzie wspólnota i miejmy nadzieję, że
>> będzie lepiej.
> O, na pewno!
Na pewno, bo JUŻ jest lepiej. Wspólnota jest znacznie ZNACZNIE mniejsza
od byłej spółdzielni, ponieważ obejmuje zaledwie kilka bloków, a może
nawet każdy blok ma osobną (nie jestem pewna), więc o wiele łatwiej jest
kontrolować przepływy pieniężne - podział kosztów itd. Moloch, do
którego ojciec należał poprzednio, obejmował (tak na oko) kilkanaście
tysięcy mieszkań. Wyobrażasz sobie mechanizmy kontroli pieniędzy w
takiej masie albo wpływ pojedynczego członka na to, co się tam dzieje?
Ojciec ma teraz nieco większe mieszkanie, nowe i świetnie wyposażone
(łącznie z podziemnym parkingiem, całodobową ochroną, videodomofonem
itd), a czynsz płaci o jakieś 30% mniejszy od poprzedniego.
====================================================
============================
Spółdzielnie wygrywają obecnie możliwościami, jakie im daje posiadanie dużej
liczby różnych nieruchomości: jak mają coś w miarę nowego- to zupełnie nic w
tym nie robią- a pieniądze z czynszu tych lokatorów (wyższe, niż w starych
blokach) idą na reperacje starych. Jednakże- ponieważ spółdzielnie już nie
budują- coraz więcej ich bankrutuje- bo nie mają skąd przenosić kosztów.
Takie przeniesienie kosztów zapewnia im poparcie emerytów i rencistów-
którzy przez to w starych blokach płacą relatywnie małe czynsze. Jeśli ktoś
chce tam zrobić wspólnotę- to nie ma poparcia, bo przecież wspólnota to
podwyżka czynszu. Problem pojawia się więc w momencie, jak nie ma wspólnoty-
a spółdzielnia w końcu bankrutuje. Tylko ludzie ci na ogół nie chcą przyjąć
takiej ewentualności do świadomości: myślą sobie, że ich to nie spotka-
pożyją już niedługo. Przykre. I tak wygląda system socjalistyczny w małej
społeczności: na tym wszystkim pasie się gromada sępów.
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
|